Spotkałem niedawno uśmiechniętą szufladę.
Nie, nie jestem pod wpływem niczego nielegalnego 😉
Więcej śmiechostek:
- 75 powodów do uśmiechu czyli co zabawnego podsyłali mi krewni-i-znajomi Królika w kwietniu 2023
- 47 powodów do uśmiechu, czyli co bawiło mnie w sierpniu 2021 roku
- 67 powodów do śmiechu czyli co śmieszyło mnie we wrześniu 2019
- 85 powodów do uśmiechu, czyli co poprawiało mi humor w marcu 2022
- 84 powody do uśmiechu, czyli co sprawiało, że ust mych kąciki szły w górę częściej niż zwykle w styczniu 2023 roku.
- 90 powodów do uśmiechu, czyli co łechtało mą przeponę w styczniu 2024
- 67 powodów do radości, czyli z jakich powodów uśmiechałem się w czerwcu 2022
- 137 powodów do uśmiechu czyli co bawiło mnie w grudniu 2020
- 106 powodów do podniesienia kącików ust, czyli co bawiło mnie w sierpniu 2022
- 85 powodów do uśmiechu, czyli co bawiło mnie w lipcu 2021
- 43 powody do uśmiechu, czyli co śmieszyło mnie w listopadzie 2018
- Świąteczne (i nie tylko) podśmiechujki, czyli porcja humoru z grudnia 2023
- Hipotezy Goldbacha wg XKCD
- Równa stówka, czyli co czochrało moje neurony śmiechu w sierpniu 2023
- 35 powodów do uśmiechu, czyli co śmieszyło mnie w listopadzie 2019
Dobre 🙂
to przez ten nasz moduł rozpoznawania twarzy, wbudowany w mózg. Prawdopodobnie wykształcił się u naszych praprzodków by ci rozróżniali paszcze drapieżników od twarzy kobiet, by im się nie myliło kiedy gwałcić a kiedy uciekać.
Żeby potem nie było niedomówień, od tej szuflady to ja uciekłem w chwilę po zrobieniu zdjęcia.