Madzia bawi się Lego:
- Mamo! Ludzik się oderwał od ręki!
Warto przeczytać:
- Mleko do pralki ...
- Nadęty Kilka chwil temu kolega opowiedział mi prześmieszną scenkę ze swojej rodzinnej niwy, którą na ten tychmiast spieszę przekazać światu. A...
- Nie zabrałem ...
- Nieprzezroczysty Piotruś widzi 2 klocki: niebieski przezroczysty i niebieski nie przezroczysty. Tata: Jaki jest ten klocek? Piotruś: Przezroczysty. Tata: A ten...
- Piiiiwo (dla jasności: Madzia ma dwa latka) Tata: Musimy jeszcze pojechać do sklepu Piotruś: A po co? Tata: Po mięso, proszek...
- Pociemku Tata wchodzi do łazienki, zapala światło, widzi Piotrusia: - Kto tu tak siedzi po ciemku? - Nie jestem pociemek!...
- Posolić Piotruś, w drodze na spacer (nad morze): Piotruś: A czy w morzu pływają rekiny? Tata: Tak, ale w naszym morzu...
Hmm… Ja tego nie słyszałam, ale coś mi się tu nie zgadza, bo nasze wszystkie ludziki lego i nielego są kompletne 😛