Decrypto. Recenzja gry.
Odwiedzili nas niedawno nasi ulubieni planszówkowi znajomi z Polski i przywieźli ze sobą dary, czyli kilka gier, w które można grać bez prądu. Dziś recenzja pie...
Odwiedzili nas niedawno nasi ulubieni planszówkowi znajomi z Polski i przywieźli ze sobą dary, czyli kilka gier, w które można grać bez prądu. Dziś recenzja pie...
Gra jest prosta, ale zaskakująco wciągająca. Trochę może się kojarzyć z Arkanoidem (pamięta ktoś jeszcze?) ale z jedną zasadniczą różnicą: nie ma paletki. Każda...
Nie jestem nałogowym graczem (Literaki się nie liczą...), ale czasem lubię pomordować potwory w SeriousSam czy pościgać się z samym sobą w Forza Horizon. Dziś p...
Today I am going to tell you about a game I got into a few weeks ago. It's kind of addictive: very simple, click-click, tap-tap, no need to think too much. All ...
W ramach odskoczni od Literaków, w które gram zdecydowanie za dużo, ostatnio zaatakowałem niewielką ale zaskakująco wciągającą gierkę pod tytułem jak w tytule, ...
Partyjka po partyjce, dzień po dniu i nagle okazało się, że mam już rozegranych dwadzieścia tysięcy gier w Literaki. Odrobina historii: Konto na Literakach zało...
"Sześć bierze" to przykład gry z banalnymi regułami, za to zaskakująco wciągającej. Talia jest gruba: 104 karty ponumerowane od 1 do 104. Na każdej karcie są na...
W pandemii, wiadomo, siedzi się w domu na czterech literach i czeka aż się toto skończy / wypłaszczy / zdechnie od szczepionki / zbędne-skreślić / swoje-dopisać...
W zasadzie to trzy i pół, bo miałem sześciomiesięczną przerwę gdzieś w 2018 bodajże, ale przymknijmy na to oko. 28 grudnia 2020 roku minęło dokładnie 1641 dni o...
W kółko i krzyżyk każdy grać umie. Prosta plansza 3x3 pola, gracze na przemian stawiają swoje kółka i krzyżyki, kto pierwszy ułoży linię prostą z trzech kółek (...
Serious Sam to seria, którą cenię od samego początku. Mam wszystkie części i grywam z przyjemnością. Czasem Wielka Katedra w kooperatywie z żoną lub córką, czas...
Rozegrawszy ponad jedenaście i pół tysiąca partyjek w Literaki stwierdziłem, że warto zrobić sobie przerwę. Około trzech tygodni zajęło mi dokończenie ponad set...
Jakiś czas temu pisałem o tym, że udało mi się rozegrać pięciotysięczną partyjkę w Literaki. https://xpil.eu/literaki-34571538235000/ Niedawno udało mi się tę l...
Z okazji rozegrania swojej pięciotysięcznej partyjki w Literaki, słów kilka o grze.
Wbrew pierwszemu wrażeniu, dzisiejszy wpis nie jest autobiografią autora blogu. Będzie o prostej karciance, w którą grywałem kiedyś, za czasów wczesnej gąsienic...
Recenzja oślizgłej planszówki, na którą zostaliśmy podstępnie namówieni podzcas naszych niedawnych wakacji w Waterford.
Doskonała gra słowna dla duetów i kwartetów.
Karcianka słowna dla tych, którzy lubią karcianki słowne.
Opowieść o całkiem niezwykłej grze komputerowej, która - chociaż wygląda jakby była pisana rylcem w glinie - wciąga jak radziecki odkurzacz.
Literaki: która wersja lepsza?
Recenzja gry "czytającej w myślach". Ciekawy pomysł, wciąga jak radziecki odkurzacz.
Jeszcze jedna z pierdyliona odmian gry w 2048. Nawet ciekawa.
Pięć lat temu pisałem o grze Othello (znaną też pod nazwą Reversi): Othello Gra jest fajna, bo ma łatwe reguły, a więc nie wymaga zbyt długiej nauki. Jest też s...
Jak już kilkakrotnie wspominałem, wymyślanie tytułów nie jest moją mocną stroną. Po japońsku "futoshiki" oznacza "nierówność".
Nie znam niemieckiego. Pochodzę z kraju sąsiadującego z Niemcami, ale jakoś nigdy nie było dobrej okazji, żeby się tym językiem zainteresować. Albo inaczej: był...
Jeden z Czytelników niniejszej podróbki bloga podesłał mi niedawno link do gry logicznej, o której dziś napiszę. Mowa o Rikudo. Zadanie jest niby proste: trzeba...
Dziś króciutka recenzja gry, którą odkryłem całkiem niedawno, a która wessała mnie całkiem. Na szczęście na krótko, bo gra jest typu "przejdź wszystkie plansze ...
Pamiętacie recenzję gierki "Hook"? Jeżeli nie, tutaj można poczytać: http://xpil.eu/moja-trucizna-codzienna-hook/ Dziś recenzja bardzo podobnej gry, mianow...
Dziś nietypowo, wracamy do gry, o której już kiedyś pisałem, czyli Dixit. Ostatnio kiedy grałem w Dixit, robiłem to za pomocą kart od Tajemniczego Domostwa, inn...
Dziś odkurzam troszkę już zarośnięty pajęczynami temat gier na Androida. Tym razem padło na całkiem łebską grę o wdzięcznie dźwięczącej nazwie "Influence". Czyl...
Dziś recenzja jednej z najprostszych gier na Androida, w które przydarzyło mi się zagrać ostatnimi czasy. Hook jest grą, w której nacisk położono na dwie rzeczy...
Dziś kolejna recenzja gry na Androida. Gry, w którą młócę od dobrych dwóch lat, i - chociaż wiem, że nie da się jej skończyć, bo ma za dużo poziomów - gram dla ...
Kolega podesłał mi niedawno link do gry, której nazwa od razu wydała mi się bardzo podejrzana. "Quizwanie" powinno się przecież nazywać "Quizowanie", no nie?
W trzeciej części serii "Moja trucizna codzienna" opiszę dziś polską grę "Słowotok". Gra jest bardzo podobna do angielskiego "Boggle". Jedyna istotna różnica mi...
Ciąg dalszy mojej króciutkiej seri recenzji gier na Androida. Tym razem zręcznościówka pt. Hill Climb Racing. Gierka jest typowym zabijaczem czasu do tramwaju c...
Z braku lepszego pomysłu postanowiłem w najbliższym czasie wrzucić tutaj recenzje gier na Androida, w które grywam najczęściej i najchętniej. Recenzje będą subi...