Ciągnij arytmetyczny

Kolega mi próbuje wmówić, że się mówi "ciąg" a nie "ciągnij", ale ja tam swoje wiem. Chodzi o taki ciągnij, w którym kolejne wyrazy różnią się o tą samą wartość...

Fruwające pachołki

Tym razem nie chodzi o pachołków reżimu (pamięta jeszcze ktoś ten skecz z Rewińskim?) tylko o zwykłe, czerwonobiałe plastikowe stożki przydrożne. Tak dziś wiało...

Przygoda w pizzerii

Usłyszałem wczoraj od znajomego przezabawną opowieść. Autentyk. Opowiadam w osobie pierwszej, bo mi tak zabawniej, ale to nie mnie się to przydarzyło, tylko tem...