Precedens, Afekt. Krótka recenzja zbiorcza.
Udało mi się niedawno dorwać kilka książek Mroza z serii o Chyłce i Oryńskim. Pracowicie brnę przez kolejne tytuły - wczoraj skończyłem "Afekt", tydzień wcześni...
Udało mi się niedawno dorwać kilka książek Mroza z serii o Chyłce i Oryńskim. Pracowicie brnę przez kolejne tytuły - wczoraj skończyłem "Afekt", tydzień wcześni...
"Przetaina" brzmi dla mnie trochę jak nazwa jakiegoś związku węglowodorowego. Tymczasem okazuje się, że jest to A nie, nie powiem. Niech sobie poczyta, to się d...
Robert A. Heinlein to jeden z Wielkich w krainie SF. Napisał nie tylko dużo, ale też i całkiem dobrze. Moja ulubiona to chyba "Obcy w obcym kraju", ale czytałem...
Kolega podesłał mi ostatnio taki obrazek: Zachwycony, postanowiłem namierzyć całość. Najpierw było słabo, bo najbliższe źródełko książki znalazłem trochę za dal...
Don Eyles jest programistą odpowiedzialnym za poprawne działanie lądownika w misjach Apollo. W grudniu tego roku minie dokładnie 50 lat od czasu, kiedy ostatni ...
Jest sobie taki gość imieniem Benedykt, pi x drzwi trzy lata starszy ode mnie, który - podobnie jak ja - uwielbia prozę Stanisława Lema. Jednak w odróżnieniu od...
Kilka dni temu skończyłem ostatni, czwarty tom serii "Bobiverse". Wrażenia? Początek raczej nudnawy w porównaniu do poprzednich trzech części. Prawie się zniech...
Udało mi się niedawno kończyć trzecią część serii "Bobiverse". Jest... interesująco. Wszystkie pootwierane w poprzednich dwóch częściach wątki przeplatają się w...
Drugi tom serii "Bobiverse" jest jeszcze lepszy od pierwszego. Główny bohater, skopiowawszy się pod elektroniczną postacią dużo, dużo razy, bada kolejne układy ...
O ile recenzowana przeze mnie niedawno seria o Murderbocie jest całkiem fajna, o tyle "Bobiverse" to całkiem inna klasa. Zaczyna się całkiem niewinnie. Główny b...
Szósta część serii "The Murderbot Diaries" jest moim zdaniem nieco słabsza od poprzednich. Mam wrażenie, że Autorce nieco skończył sie rozpęd. Nie jest tragiczn...
"Network Effect", piąta część serii "The Murderbot Diaries" nie zawodzi - jest równie wesoło jak w poprzednich czterech. Jedyna różnica to rozmach - tym razem A...
Tym razem króciutko. Trzecia część serii "The Murderbot Diary" jest równie dobra co pierwsza i druga, a czwarta nie ustępuje trzeciej. Co ciekawsze, zakończenie...
"Artificial Condition" to druga część serii "The Murderbot Diaries", a jednocześnie pierwsza, w której główny bohater usamodzielnia się i postanawia sprawdzić j...
"The Murderbook Diaries" to seria sześciu i pół książek (i pół, bo między czwartą a piątą jest jeszcze część oznaczona numerem 4.5), a trzy kolejne już się pono...
Chyba udało mi się pobić niechlubny rekord na najdłużej czytaną książkę. Zacząłem w okolicy końca lipca zeszłego roku. Teraz mamy drugą połowę marca. Czyli niec...