Batmobil

https://xpil.eu/rH59B

Firma Tesla planuje wprowadzenie opcji "Wezwij mnie" do swoich autonomicznych samochodów. Póki co opcja ma działać tylko na terenie prywatnym, na krótkie dystanse (na przykład auto wyjedzie z garażu i podjedzie pod dom, żebyśmy nie musieli moknąć na deszczu itd.) - jednak w dalszej perspektywie będzie można wezwać auto z dowolnego miejsca - nawet jeżeli trzeba będzie po drodze zatankować / podładować baterie, auto zrobi to autonomicznie.

Ile w tym prawdy, a ile fantazji, powinno się okazać w ciągu najbliższych kilku lat. Podobno technologie będą gotowe za 2-3 lata. Gorzej z legislacją (jak pisał staruszek Lem, prawo nigdy nie mogło nadążyć za technologią) - szacuje się, że wdrożenie odpowiednich przepisów zajmie 5-10 lat.

Takie "wzywanie auta" na odległość mogłoby uprościć kwestię dojazdów do pracy. Zamiast parkować samochód w drogim i zatłoczonym centrum, wysyłałoby się go gdzieś dalej i po kłopocie. W drugą stronę - tak samo...

Hm.

https://xpil.eu/rH59B

10 komentarzy

  1. Wszystko fajnie. Ale tu, w Polsce takie samochody na razie nie mają niestety racji bytu. Nie wiem, jak w IE, ale w Polsce przede wszystkim sieć ładowarek jest dość słabo rozwinięta, a poza tym, przeciętnego Kowalskiego nie stać na to, by przesiąść się na Teslę ze swojego samochodu. Samochody elektryczne to wciąż nie jest rzecz tak często spotykana i stąd tzw. „podatek od nowości”. Bardzo ciekawą rzecz wprowadzono w Norwegii (nie jestem pewny, jak ktoś ma lepsze informacje, to proszę się wypowiedzieć). Tam nakłada się na właścicieli Tesli, czy innych aut elektrycznych ulgi podatkowe zarówno przy kupnie, jak i eksploatacji auta. No i siłą rzeczy sieć ładowarek musi być bardziej rozbudowana… Niemniej jednak: jeździłbym. Ciekawe tylko, ile wypadków miało miejsce przez to, że właściciel Tesli zagapił się sprawdzając fb na wielkim ekranie na konsoli środkowej… Korzystając, że już tu jestem chciałbym zgłosić, że na urządzeniach z androidem (przynajmniej u mnie na telefonie) dzieje się dziwna rzecz po kliknięciu „Stopka” w menu. Problem mogę jaśniej przedstawić choćby poprzez screena na cokolwiek@xpil.eu jeśli będzie taka potrzeba.

    1. Siur, dawaj skrina. Co do samochodów, 5 lat to kupa czasu, technologia powinna potanieć i się spopularyzować. Lub nie. Pożyjemy, zobaczymy…

  2. Diagnozę postawiłem już sam. Menu się po prostu nie zamyka po kliknięciu opcji „Stopka”, ale przewija widok do rzeczonej stopki. Wygląda to o tak (załączam screena). Proponuję rozwiązania:
    1) „pływający” przycisk menu
    2) samozamykanie się menu po wybraniu stopki

    1. Przepraszam za taki wielki obrazek. Może lepiej proszę usunąć ten komentarz, skrobne maila… Wygląda to strasznie

    1. To są efekty rzucania się między jednym a drugim: z jednej strony marzy mi się blog zminimalizowany do absolutnego.. tego, no, minimum, a z drugiej chciałbym jednak jakąś tam szczątkową funkcjonalność zachować. No i dłubię.

  3. już widzę te stada zdziczałych samochodów koczujących gdzieś np pod stacjami i czekających na swoich właścicieli.
    Krótkie spięcia, gangi …

    1. Cytat z mojej ulubionej „Tragedii pralniczej” Lema:

      Po przybyciu nowej partii towaru u wrót magazynów i sklepów formowały się olbrzymie kolejki chromych, jąkających się czy wręcz kompletnie sparaliżowanych pralek, wyżymaczek, froterek, kilkakrotnie dochodziło nawet do rozruchów, aż wreszcie spokojny robot kuchenny nie mógł po zapadnięciu zmroku przejść ulicą, bo groziła mu napaść rabusiów, którzy bez miłosierdzia rozbierali go na kawałki i pozostawiwszy na bruku blaszany zewłok, umykali pospiesznie z łupem.

      (dla ciekawskich, tu link do całego tekstu: http://www.wykop.pl/ramka/629735/tragedia-pralnicza-lem-dluuugie/)

Leave a Comment

Komentarze mile widziane.

Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw swój kod
[/code]

Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.