Teleskop kontra chmury, 1:0
Widząc niedawno całkiem bezchmurne niebo w okolicach siódmej wieczorem postanowiłem zarwać pół nocki w oczekiwaniu na Księżyc (jako osobnik wybitnie leniwy wola...
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Widząc niedawno całkiem bezchmurne niebo w okolicach siódmej wieczorem postanowiłem zarwać pół nocki w oczekiwaniu na Księżyc (jako osobnik wybitnie leniwy wola...
Czyli tele-Szkop, a może teleskop? Jakoś tak. Ma w każdym razie dość długą i grubą rurę i wielkie oko z jednego jej końca oraz całkiem malutkie - z drugiego. Te...
"Podatki, podatki - jak nie zapłacisz, pójdziesz za kratki" śpiewał Skiba w 1998 roku. Dziś będzie o budżecie Irlandii na rok 2022. Trochę musztarda po obiedzie...
Po raz pierwszy od dość dawna nie mam napisanych żadnych tekstów "na zapas". Przyjdzie mi pisać na bieżąco. Dziwnie jakoś, ale ponoć dużo ludzi tak robi, więc m...
Na porządnych wakacjach nie byliśmy już z sześć lat, a może i więcej. Ponieważ niedawno obydwie szkoły naszych pociech miały tydzień wolnego, obstalowaliśmy tan...
Dziś szybki przegląd elektronicznego śmiecia, którego używam w domu na co dzień i od święta. Bloguję - najczęściej - ze stojącego pod biurkiem peceta, takiego "...