Zagadka o siódmej jedenaście
Zagadkę podesłał mi jeden ze stałych bywalców blogu. Trochę ją dofabularyzowałem ku rozrywce własnej i Czytelników. Zagadka jest dość stara i raczej dobrze znan...
Zagadkę podesłał mi jeden ze stałych bywalców blogu. Trochę ją dofabularyzowałem ku rozrywce własnej i Czytelników. Zagadka jest dość stara i raczej dobrze znan...
Zakupy to ciężki kawałek chleba. Chyba, że ktoś chleba nie lubi, wtedy bułki. Czy coś. Dwa, trzy razy w miesiącu, na ogół przy weekendzie, wybieramy się do więk...
Nadszedł pierwszy dzień szkoły! Do szkoły wypadałoby iść w butach. A buty się przez wakacje jakby skurczyły - Młodej stopa rośnie z niepokojącą prędkością i obe...
Nie lubię tematów socjologiczno-politycznych, ale tak dawno nie jadłem żadnego trolla, że chwytam się już najbardziej nieczystych zagrań. Było już o wyższości j...
Całkiem niedawno odświeżyliśmy sobie z Żonką jedną z naszych ulubionych gier z czasów wczesnej emigracji.
Disclaimer: wszystkie występujące w poniższym wpisie nazwy barw są fikcyjne. Jakiekolwiek podobieństwa do istniejących obiektów, postaci, zwierząt, roślin, pejz...