Wreszcie tom drugi

Po lekturze pierwszego tomu trylogii Reynoldsa miałem (mimo przesuper-hiper-giga-trans-cis-mnóstwo-wypas recenzji) ambiwalentne odczucia: z jednej strony książk...

Kosztowne pomyłki

Dostałem dziś pismo z IBTS (lokalny odpowiednik polskiego HDK), z którego dowiedziałem się, że bardzo, ale to bardzo mnie przepraszają... Ki czort? No nic, czyt...

Wewnętrzny pisarz

Madzia: Tato, a wiesz czemu ja nie pamiętam co robiłam, jak byłam mała? Tato: Nie wiem, czemu? Madzia: Bo wtedy jeszcze nie miałam swojego wewnętrznego pisarza!...

Owtyczkowany

Jakiś czas temu popełniłem wpis dotyczący wszystkich używanych przeze mnie wtyczek WordPress. Tymczasem jednak blog przeszedł dość znaczne przeobrażenia, a w zw...

Bij Go Fan Hui

Jakkolwiek kretyńsko by ów tytuł wpisu nie wyglądał, zapewniam, że ma on jakieś tam namiastki sensu. Szeroko pojętego... Chodzi o sztuczną inteligencję. Ale zan...

Pierwsze i 24

Udowodnimy sobie dzisiaj pewne dość proste (aczkolwiek całkiem na pierwszy rzut oka nieoczywiste) twierdzenie matematyczne dotyczące liczb pierwszych. Pokażemy ...