Spacer po spirali
Losowe (lub pseudolosowe) spacery to mój nieleczony zajob moje hobby, o którym uparcie od czasu do czasu tu piszę ku własnej rozrywce, a przerażeniu znudzeniu C...
Losowe (lub pseudolosowe) spacery to mój nieleczony zajob moje hobby, o którym uparcie od czasu do czasu tu piszę ku własnej rozrywce, a przerażeniu znudzeniu C...
Udało mi się niedawno skończyć lekturę trzech książek Adriana Czajkowskiego (pardon, Tchaikovsky'ego), należących do serii pod tytułem jak w tytule. Dziś czas n...
Jeżeli ktoś jeszcze nie zauważył, to dzisiaj jest szesnasty września 2025 roku. W skrócie: 16/09/25. Czyli: $$4^2 / 3^2 / 5^2$$ Jeżeli komuś z pleno titulo Czyt...
Ze scammerami się lubimy, i to bardzo. Z tym, że jednostronnie. Ja ich lubię, oni mnie nie znoszą, ponieważ hołduję zasadzie, że jak już uda mi się odebrać od t...
Mniej więcej dwa lata temu przeprowadziliśmy się z obrzeży niewielkiego miasteczka na wiochę. O samej przeprowadzce może kiedyś napiszę bardziej szczegółowo - t...
Przez kilka ostatnich dni blog mój cierpiał na niedobory. Brakowało mu głównie pamięci i procesora - co jest nieco dziwne biorąc pod uwagę, że VPS ma całkiem pr...