Składniki:
-
- 250-300 ml wody
- 250-300 ml mleka
- łyżka cukru wanilinowego
- 250-300 g mąki
- pół łyżeczki soli
- kapka oleju (wedle uznania, byle nie za dużo)
- trzy surowe jajka
Przyrządzenie:- Umieszczamy wszystkie składniki w misce Thermomixa (ważne: jajka należy najpierw wydobyć ze skorupek!), opuszczamy klapę
- Włączamy na 90 sekund, obrót 5
- Otwieramy klapę, ściągamy kopystką gęste z obrzeży miski
- Zamykamy klapę, mieszamy jeszcze przez 10-15 sekund (obrót 5)
Et voila! Wylewamy gotowe ciasto do miski i zabieramy się za robienie naleśników.
Smacznego.
Kuchcik.
Czyli te jaja to gotowane muszą być? Bo tak mi się kojarzy obieranie jaj ze skorupek… Moja Mama zawsze wbijała jajka, Żona też, nawet na jajecznicę wbijam jajka, a nie obieram…
Ale ja truskawki cukrem, może się nie znam ;-P
Słuszna uwaga! Jajka mają być surowe. Zamiast obierać ze skorupek, należy je z tychże skorupek po prostu wylać.
Bez maki to chyba raczej omlet a nie nalesniki… Chyba, ze takie gluten free. Osobiscie uwazam, ze za popieranie ruchu gluten free powinni strzelac bez ostrzezenia 😉
A co, masz alergię na bezgluten? 🙂
Na wegetarianizm i numerologie tez 😉
Twój ton sureguje, że jesteś pod silnym wpływem Merkurego, którego aspekt w ascendencie jest dziś maleficzny. Na szczęście już za kilka dni mamy ingres Urana w Skorpionie, więc Twój biorytm powinien doznać klastracji w nadirze. Do tego czasu uzupełniaj proszę płyny i nie jedz za dużo wołowiny.
Na szczescie na ingres urana mam zapas Enteromax w saszetkach. Moj biorytm doznal kastracji ale nie w wiadrze. W wiadrze trzymam zygoty ascendentow.
A gdzie clue opowiesci? Co popsute? Co nie wyszlo? Jakos tak dziwnie… 😉
Wyszły naleśniki. Najpierw wyszły z przepisu, a parę godzin później… a, nieważne.