A pianino ino-ino

Wielką ojcowską dumą napawa mnie fakt, że moje dziecko chwali się dookoła, że ma "muzycznego" tatę - i że sama też by chciała być taka muzyczna. Co prawda od pr...

Yntelygętny Sinozęby

Idąc za ciosem niedawnego wpisu o żonglowaniu mobilnymi systemami operacyjnymi, opiszę dziś zabawną (nie dla wszystkich... właściwie tylko dla niektórych... a m...

Żongluję Androidami

Zachciało mi się kilka dni temu sprawdzić co by było, gdybym zamiast standardowego systemu operacyjnego zainstalował sobie w swym telefonie jakąś inną wersję.

Arytmetyka po irlandzku

Za każdym razem kiedy obsługuję bankomat w Irlandii, zastanawia mnie gdzie firmy znajdują tak genialnych programistów. Weźmy na przykład taką sytuację: chcę wyp...

Kanapka z celulozy

W ramach pisania poprzedniego wpisu (tego o zmutowanej klamce) przypomniała mi się jeszcze jedna, całkiem zabawna, historia, która weszła już do naszego kanonu ...