Udało mi się dziś, po paru dniach walki, w końcu poprawnie skonfigurować certyfikat SSL. Od teraz cały blog jest dostępny pod adresem https://xpil.eu/ (poprzednio: http zamiast https)
Istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że {niektóre / wszystkie / lub czasopisma} {strony / podstrony / wpisy / widgety / lub sąsiad} {przestaną działać / zaczną działać nieprawidłowo / lub wapno}. Jeżeli, sympatyczny Czytelniku, zaobserwujesz jakiekolwiek ww (lub wyżej nie wymienione) nieprawidłowości, daj znać na {cokolwiek małpa xpil kropka eu}.
Być może wkrótce opiszę procedurę dodawania SSL do własnego bloga - póki co jednak wciągam wielkie, gumowe rękawice i wracam na zmywak.
Pozdrawiam,
Kuchcik...
Ja chyba mam pecha już dwa razy błędy wylapałem