Jak z bicza strzelił

Stary dowcip mówi, że najlepszą metodą na zapamiętanie urodzin żony jest zapomnieć o nich. Na szczęście o urodzinach swojej żony pamiętam, natomiast przegapiłem...

Myślaki, do boju!

Natrafiłem ostatnio na interesującą zagadkę, nad którą spędziłem całkiem sporo czasu. Najpierw udało mi się ją rozwiązać metodą "brute force" (niech żyje Excel!...

CDN ciąg dalszy

O moich próbach z CDN pisałem jakiś czas temu - wówczas był to Amazoński CloudFront, a ostatnio zainteresowałem się usługą CloudFlare, która - w odróżnieniu od ...

Szczęściarz

Sprzedaliśmy wczoraj dziecko sąsiadom, a następnie udaliśmy się do przybytku Dziesiątej Muzy. Tym razem padło na Romana Sidło o dźwięcznym tytule "The Lucky One...