Argh!
Dziś rano spotkałem w windzie kolegę z pracy. Starszy pan (nawiasem mówiąc z biegiem czasu coraz mniej widzę dookoła starszych panów, a coraz więcej rześkich ró...
Dziś rano spotkałem w windzie kolegę z pracy. Starszy pan (nawiasem mówiąc z biegiem czasu coraz mniej widzę dookoła starszych panów, a coraz więcej rześkich ró...
Wstyd się przyznać, ale dopiero dziś rano skończyłem lekturę zbiorku opowiadań "Opowieści ze świata Wiedźmina" różnych autorów zza naszej wschodniej granicy. Dz...
Uwaga: poniższy tekst zdezaktualizował się z okolicach połowy czerwca 2019 roku. Aplikacja Dialer One zniknęła ze sklepu Google Play. Świeć Billu nad jej cyfrow...
Zainspirowany niedawnym wpisem na zaprzyjaźnionym blogu, postanowiłem dać jazzowi jeszcze jedną szansę. Albowiem pomimo uwielbienia dla muzyki jako takiej, jako...
Poniższe opowiadanko spotkało się z dość przychylnym odbiorem kilku znajomych blogerów. Zostało też przetłumaczone na angielski, tu więcej szczegółów: http://xp...
Piszę zdrobniale, ponieważ gdyż albowiem od jakiegoś (dość już długiego) czasu obserwuję spadek lokalnych cen paliwa. W szczytowym momencie doszły bodajże do 1....