Kanapka z celulozy
W ramach pisania poprzedniego wpisu (tego o zmutowanej klamce) przypomniała mi się jeszcze jedna, całkiem zabawna, historia, która weszła już do naszego kanonu ...
W ramach pisania poprzedniego wpisu (tego o zmutowanej klamce) przypomniała mi się jeszcze jedna, całkiem zabawna, historia, która weszła już do naszego kanonu ...
Przytrafiło nam się niedawno, że w ramach renowacji łazienki przełożyliśmy drzwi na drugą stronę. Tak sobie przeczytałem to powyższe zdanie i stwierdziłem, że b...
Zdarza się (na szczęście w moim przypadku niezbyt często, ale jednak), że biorę udział w długim i nudnym spotkaniu, którego treść interesuje mnie może w pięciu ...
Od czasu do czasu zaglądam sobie w statystyki odwiedzających bloga. Poza oczywistymi danymi, które zbieram, takimi jak adres, numer telefonu, historia przegląda...
Tym razem króciutko o tym jakie to pułapki czyhają na ludzi nieostrożnie posługujących się językiem angielskim.
Wstęp: Piotruś lubi bajki typowo techniczno-naukowe, bo jest teraz w trybie chłonięcia wiedzy ogólnej. Madzia z kolei woli tradycyjnie kolory, piosenki, wierszy...