W tym miesiącu odrobinę spóźniona, ale nieodmiennie zabawna[citation needed] seria obrazków, którymi uraczyli mnie w zeszłym miesiącu krewni-i-znajomi-Królika.
Będzie tradycyjnie już trochę świntuszenia, dowiemy się czemu warto mieć w ofercie zieloną herbatę, zobaczymy na własne oczy opiekuńczość aligatorów, będzie horror z bałwanami, coś z Gwiezdnych Wojen, ponabijamy się też z religii i z polityki. Czyli w zasadzie nihil novi.
Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw swój kod
[/code]
Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.