Dziś przepis na pizzę, bardzo nietypowy. Dlaczego? Zaraz się okaże.
Składniki:
- Sześć dużych, czerwonych papryk
- Jeden dobrze wyrośnięty por
- Trzy do pięciu sporych marchewek
- Sól i pieprz do smaku
Sposób przyrządzenia:
Paprykę wydrylować, pociąć w kawałki. Marchew obrać, pociąć w kawałki (grubo). Z pora odciąć liście, resztę pociąć na kawałki. Wrzucić wszystko do termomixa, włączyć na 3 sekundy na prędkość 10. Sprawdzić konsystencję, jeżeli wszystko się dobrze nie rozdrobniło, włączyć jeszcze na sekundę lub dwie.
Doprawić do smaku, włączyć na 10 sekund na prędkości 8.
Powstałą w wyniku papkę, po posmakowaniu, wywalić do śmieci. Zamówić pizzę.
Smacznego!
Kuchcik.
Powyższy przepis podaję z dwóch powodów. Po pierwsze, żeby pokazać, że sam Thermomix nie wystarczy, żeby przyrządzać smaczne potrawy. Po drugie zaś, na przekór tym wszystkim wyidealizowanym, sterylnym, perfekcyjnie wychodzącym przepisom opisywanym przez profesjonałów.
Masterchef, masterchef!!
Byłeś u mnie więc wypadało się odwdzięczyć 😉
Wszystko ładnie pięknie 😉 ale skąd wziąłeś ciasto?