Odkryłem niedawno, że głównym źródłem ruchu na moim blogu są boty próbujące spamować z chińskich adresów IP. Generowały (na oko) z 80% ruchu. Sporo.
Zainstalowałem więc wtyczkę iQ Block Country i zablokowałem cały ruch przychodzący z Państwa Środka.
Ilość prób spamerskich od razu spadła z około 200 dziennie do około 15-20 dziennie. Mówię wyłącznie o tych wpisach, którym udaje się przejść przez filtry Akismet, bo o pozostałych nawet nie wiem.
Zostawię tę blokadę na jakiś czas, a potem się zobaczy...
Chcę uniknąć rozwiązań typu Captcha, póki co jakoś się udaje.
Pożyjemy - zobaczymy.
ha! wszystkich nas i tak nie wyeliminujesz! Ludzie coraz częściej przegrywają z automatami! (typu AK-47 lub pralka spadająca na głowę z X piętra).
A propos filtrów: w dwóch tabach mam normalnie treść wpisów a w dwóch straszliwy komunikat "Forbidden – Users from your country are not permitted to browse this site." 😀
Albo więc masz niektóre taby chińskiego pochodzenia, albo ta wtyczka działa inaczej niż mi się zdawało…
Ponieważ w dzisiejszych czasach praktycznie wszystko jest made in china nie zdziwiłbym się gdyby kilka tabów w moim firefoxie miało kitajskie pochodzenie. Przy okazji uważnie je obejrzę, pod kątem skośności. Mogę też spróbować postawić miseczkę ryżu. Jak wylezą – wszystko będzie jasne!
A ja chińskiej przeglądarki używam… Ciekawe kiedy mnie od bloga odetnie….