W ramach skromnego wolnego czasu eksperymentuję ostatnio trochę z Elementorem, w związku z czym przez najbliższych kilka(naście? dziesiąt??) dni należy się spodziewać na mym blogu niezłego rozpier zamieszania. Strona wizualna może się zmienić bez ostrzeżenia, blog może chwilami kuleć lub wcale nie działać. Potem mi przejdzie i zapewne wrócę do czegoś prostego, póki co jednak proszę uważać na walające się tu i ówdzie pustaki, worki po cemencie i hałdy piachu.
9 komentarzy
Leave a Comment
Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw
swój kod
[/code]
Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.
Jakże się cieszę, że czytam przez RSS i nie widzę tego bałaganu 😉
Kolega twierdzi, że patrząc na te krzywe animowane na głównej można się porzygać. Dla mnie to jest bardzo dobra wiadomość, bo to znaczy, że blog jest zarówno usypiaczem jak i emetykiem. Dwa w jednym, hoho…
ok jakoś to przeżyje. Przypomniał mi się kawał. Majster do pomocnika:
-Młody czeka Cię praca papierową na budowie.
-Jaka?
-Trzepanie worków po cemencie.
Kurtyna 😉
Ps. fajny ten efekt „bujania” w sekcji komentarze małe a cieszy oko.
Na budowie gość machający łopatą jest najpierw przedsiębiorczy a zaraz potem zasięrzutny 🙂
fajne
Zdania są podzielone…
Xpilu i psie Sabo, nie idźcie tą drogą! W moim pojęciu estetyki jest przepych jak w cygańskim pałacu. 😉
Na tę chwilę wygląda spoko. Jeszcze tylko system komentarzy i będę wiedział, że mi odpyskowałeś ;]
Wiem, wróciłem do korzeni. Póki co nie chce mi się więcej gmerać, więc odpuszczam.