Najnowsze dzieło Młodej to martwa natura.
Nota bene kompletnie nie rozumiem dlaczego to się nazywa "martwa natura" skoro dopuszcza się jabłka, gruszki i inne stwory. Anyway...
Młoda wzięła kredki i narysowała truskawkę. Nie wiem jak Wam, ale mi aż ślinka kapie na sam widok:
Oryginału nie mam - Młoda zjadła modelkę.
wygląda jak zdjęcie
To się tak nazywa, ponieważ zostało tak nazwane. Lepszy tytuł byłby po prostu „Truskawka”, bo gatunkowo „martwa natura” to jakaś kompozycja, a nie jeden element 😉
A sama nazwa gatunku, cóż… angielskie wieloznaczne „still life” wg mnie znacznie lepiej oddaje naturę obrazów z tej kategorii. Ale myśmy poszli za francuskim „nature morte” 🙂
Ależ to pyszne dzieło 😉
Jasny gwit ma talent tylko ciekawe po kim?
Z pewnością nie po mnie. Ja rysuję o, tak: https://xpil.eu/komorkoryjec-kragloprzedny-cellufaciam-circatextili/
to jakaś ściema, nie ma takiej błyszczącej kredki 😉