Co śmieszyło mnie w lutym 2020
29 lutego! Dzień przestępny! Hurra! W lutym tradycyjnie już palmę pierwszeństwa dzierży humor walentynkowy, w tym roku doprawiony sowicie memami o tematyce epid...
Miesiąc: luty 2020
Wieczna wojna: recenzja książki
Większość znanych mi książek SF starzeje się moralnie dość szybko. Autorzy próbują ekstrapolować bieżący rozwój technologii w daleką przyszłość i wychodzi śmies...
Same trójki na horyzoncie
Ludzie niedawno masowo podziwiali palindromiczną datę drugiego lutego 2020. Że niby fajna, bo taka sama w tę i we w tę. Jednak niedługo - za dwa lata i kilka dn...
Jednostka natężenia prądu piasek
... czyli po naszemu Amper-Sand: & Całkiem niedawno zostałem oświecony w kwestii tego właśnie symbolu, a dziś podzielę się tą wiedzą z całą ogromną trójką m...
Blogowe ostatniości
Dziś trochę ględzenia o zapleczu blogu. Będzie raczej nudno. Wbrew ponurym przewidywaniom udaje mi się ciągle trzymać tempo blogowania mniej więcej dwa wpisy ty...
Pogubione kaczuszki: rozwiązanie zagadki
W odróżnieniu od większości prezentowanych tu zagadek, które mogą wyglądać groźnie, ale prędzej czy później okazuje się, że rozwiązanie jest względnie proste (p...