Blogowe ostatniości – liściopad 2013

https://xpil.eu/nPU6v 📋

Dziś przygarść zupełnie bezużytecznych, koszmarnie nudnych a także obarczonych dużą dozą subiektywizmu informacji technicznych o blogu.

Największa zmiana - o czym już pisałem wcześniej - przesiadłem się z hostingu współdzielonego na dedykowany. W dalszym ciągu nie jest to fizyczny serwer tylko wirtualny, ale z wyłącznością dostępu do zasobów (a więc, cała pamięć, procesor i dysk twardy są do mojej dyspozycji i nie zależą od obciążenia "sąsiadów"). Zalety: szybkość, niezależność, pełen dostęp do powłoki z możliwością instalacji dowolnego oprogramowania (a nie tylko tego, co udostępnia cPanel czy inny Plesk). Wady: trochę więcej dłubaniny, trzeba się znać (przynajmniej w podstawowym zakresie) na wierszu poleceń linuksa, mieć pojęcie o konfigurowaniu aplikacji linuksowych itd. Żadna tam wiedza tajemna, ale dla niektórych próg nie do przeskoczenia. No i łatwiej coś popsuć

Z innych zmian - motyw Carton Pro zagościł na blogu już na stałe. Z ankiety, którą rozpisałem swego czasu wśród Czytelników, nie za wiele wynikło, ale czegóż się spodziewać przy tak małym pogłowiu nierogacizny. Mi się Carton Pro podoba, bo jest w miarę nowoczesny (te wszystkie hocki-klocki z Ajax-em i JQuery), a do tego ma rzadką cechę: jest prosty wizualnie, nie będąc jednocześnie motywem "minimalistycznym".

Co do ankiet, odkryłem przedwczoraj wtyczkę Yop Poll, która umożliwia bardzo fajne (i zaawansowane) tworzenie ankiet na blogu - od razu wrzuciłem kilka na lewy margines, raz mi już nawet ktoś zagłosował. Będę sukcesywnie dodawał nowe ankiety, jak mi tylko coś interesującego przyjdzie do głowy. Żeby nie było za nudno.

Rozwiązałem też na dobre kwestię spamerów z Chin i Tajwanu (a także jednego zaciekłego spamera z uniwersytetu w Milano), o czym też już niedawno pisałem.

W wolnych chwilach mam teraz na tapecie różne ciekawostki matematyczne, których co prawda na tym blogu nigdy nie brakowało, ale ostatnio się jakby trochę zagęściły. No cóż, jedni piszą o piłce nożnej, inni o chyżym roju w cichej lipie (proszę po pijanemu spróbować powiedzieć - szybko - "chyży rój w cichej lipie" - i lepiej się nie przejęzyczyć...), a ja o pierwszości, drugości i trzeciości liczb pierwszych, drugich i trzecich.

A propos matematyki, kolejną dużą zmianą na blogu (może nie od razu zauważalną, ale jednak) jest obsługa LaTeX. I nie chodzi o skąpe plastikowe wdzianka tylko o wyrażenia matematyczne (chociaż LaTeX ma o wiele więcej zastosowań, ja używam go wyłącznie do wpisywania formuł matematycznych). W ramach ćwiczeń przerobiłem nieco wpis o liczbach Harshad (pamięta ktoś jeszcze?) oraz o trójkątach urojonych, jak również wykorzystałem LaTeX w niedawnym wpisie o hipotezie Collatza (tutaj, przyznaję się bez bicia, skopiowałem formułę LaTeX prosto z Wikipedii, tylko przerobiłem nazwy zmiennych, żeby się aż tak nie rzucało w oczy). Efekt jest taki, że zamiast sqrt(x+1/y) widać ładnie \(\sqrt{x+\frac{1}{y}}\), a zamiast 1/2 widać \(\frac{1}{2}\). Co prawda wpisywanie bardziej skomplikowanych działań ciągle jeszcze wymaga otwartego na boku podręcznika LaTeX, ale przynajmniej załapałem podstawy.

Aha, i jeszcze YARPP. Zainstalowałem tę wtyczkę jakiś czas temu i teraz pod każdym wpisem można znaleźć listę innych wpisów, które są jakoś tam powiązane z tym bieżącym. Trafność tych powiązań nie jest stuprocentowa, ale nie jest najgorzej - na ogół jeden wpis matematyczny "wskazuje" na inne takie wpisy i tak dalej.

To jest siedemset dwudziesty pierwszy wpis na blogu. Pomalutku acz nieubłaganie ciągnę do pierwszego tysiąca. Będzie imprezka! Może nie dziś i nie jutro (pewnie nie wcześniej niż za pół roku) - ale jednak.

Bloguję już 909 dni.

Oby nam się!

https://xpil.eu/nPU6v 📋