Kolejny rok, kolejna odsłona akcji Share Week.
Andrzej Tucholski zachęca do udziału wszystkich blogerów, dużych i małych, znanych i nieznanych, brzydkich i ładnych.
Ja, bloger mały, nieznany i brzydki, o Share Week dowiedziałem się dopiero w 2017 roku (tu link do zeszłorocznego wpisu). Ideę uznałem za zacną, więc w tym roku - powtórka.
Niewtajemniczonym objaśniam, że Share Week to taki blogowy łańcuszek dobrych serc, czyli blogerzy polecają blogerów. Blogi polecane nie muszą (ale mogą!) być szczególnie popularne czy lubiane - wystarczy, że są w jakiś sposób wyjątkowe i ważne dla tego blogera, który je poleca.
Moja trójka w tym roku?
Jak zwykle, wybór był trudny. Subskrybuję około dwustu różnych blogów, większość z nich "odzywa się" co najmniej raz w miesiącu, jest więc z czego wybierać.
Po długotrwałych rozważaniach, wypiciu hektolitrów kawy oraz niemych przeprosinach skierowanych w stronę tych, których dziś nie wymienię, chociaż ich blogi są mi również bliskie, zdecydowałem się nominować następującą Trójcę:
Użyj Wyobraźni
Odkryty przeze mnie w 2017 roku blog, który cenię sobie z wielu powodów, między innymi:
- Jest wielotematyczny, nie sposób się tam znudzić. Każdy kolejny wpis jest perełką, osobną całością, którą można skonsumować "z ulicy", nawet jeżeli trafiło się na blog po raz pierwszy
- Autor ma do samego siebie ogromny dystans, wali prosto z mostu, a także nader często opisuje - w sposób przyprawiający mnie o ataki niekontrolowanego śmiechu - swoje pomyłki, które prowadzą do nierzadko zaskakująych zakończeń.
- Jest to blog minimalistyczny wizualnie. Tekst dominuje, a to zawsze cenię. Sam miewam ciągotki w stronę minimalizmu, ale wychodzi mi to raczej słabo i na krótko. Tymczasem Użyj Wyobraźni robi to wręcz książkowo.
John D. Cook
Ten blog polecałem też w zeszłym roku i nic się od tamtej pory nie zmieniło. Angielskojęzyczny, prowadzony przez konsultanta specjalizującego się w programowaniu komputerów i matematyce (a głównie statystyce), zaskakująco bogaty w treści. Można tam znaleźć opowieści o liczbach pierwszych, analizę porównawczą przyciągania grawitacyjnego krów i gwiazd, mnóstwo celnych wskazówek programistycznych i matematycznych. Tu również jest różnorodnie. W jakiś niezwykły dla mnie sposób John jest w stanie blogować dużo i często przy jednoczesnym zachowaniu najwyższej jakości treści.
Opcy
Blog rysunkowy przedstawiający perypetie Opcego na Ziemi. Po obejrzeniu kilku obrazków Czytelnik szybko się zorientuje, że Opcy wcale nie jest taki obcy, po prostu ma bardzo specyficzne podejście do otaczającego go świata. (Ma też tylko jedno oko, zieloną skórę i trzy mackowate nogi, ale nie czepiajmy się szczegółów). Doskonała porcja humoru za każdym razem.
A poniżej lista blogów (wybranych z ponad dwóch setek), które brałem pod uwagę w tegorocznej odsłonie Share Week, ale które minęły się z podium dosłownie o włos. Kolejność losowa.
- Moje fascynacje
- Kidaj Blog: blogowanie na freelance
- Listy i [inne] brewerie
- Raptularz z Irlandii
- ~ Saol ar Ceilteach ~
- Tramwaj Nr 4 książki i...
- Polka Away
- Bobiko
- Zielone życie na Zielonej Wyspie
- Yzoja
- W Krainie Deszczowców
- Belgia. Nasz nowy dom.
- Językowe Dylematy
- Scenki
- Musing Mortoray
- zaBOOKowany
- Blog Charliego Bibliotekarza
- Jedziemy na wycieczkę
- Futraki
- Grafica dla potłuczonych
- Dziurawy Worek
- Gowers's Weblog
- Epizody
- Blogrys
- Piotrkowy Blog
- Kulturą W Płot
- PrzeZając
Wszystkich czytających mnie blogerów zachęcam (acz bez specjalnego ciśnienia) do wzięcia udziału w akcji Andrzeja. Jest to prosty i w tej prostocie elegancki sposób, żeby pokazać światu jakiś niszowy a wart grzechu blog, który wykopaliśmy w czeluściach Internetu.
Macie czas do 8 kwietnia!
Nie wiedziałem o shere weeku. wezmę udział jak się dotelepię do domu.
I bardzo mi miło ^^ zmotywowałeś mnie, bym położył kolor na nowych planszach 😀
Dla mnie to też w miarę nowe zjawisko jest, rok temu brałem udział po raz pierwszy.
Dzięki wielkie za wyróżnienie! Fajna akcja, od Ciebie się o niej dowiedziałem 🙂
Smacznego. Za rok powtórka…
Czad!
Sudan!
(co wygrałem?)