Blogito czy nie?

Hasło przewodnie mojego bloga brzmi "Blogito ergo sum", co jest parafrazą kartezjuszowego "Myślę, więc jestem". Bloguję, więc jestem - mam swoją trąbę, którą dm...

Rekurencja a reklama

Jak powszechnie wiadomo, Internet z założenia miał służyć do współdzielenia informacji. I - z grubsza - udało się. W tej chwili dzielę się z Tobą, Czytelniku, i...

Makaron po holendersku

Wbrew kuszącemu tytułowi, dzisiejszy wpis nie będzie poświęcony ani kulinariom, ani nauce języka naszych holenderskich braci w rozumie. Będzie natomiast o relig...