Skończyłem Gamedec-a

https://xpil.eu/kjn

Po prawie miesiącu udało mi się skończyć książkę "Gamedec. Sprzedawcy lokomotyw" Przybyłka. Recenzja wkrótce!

https://xpil.eu/kjn

9 komentarzy

  1. Chyba muszę też założyć bloga bo samodzielnie podłączyłem zmywarkę i nie mam się gdzie pochwalić…
    [spoiler title=”Pozdrawiam”]Przynajmniej* tutaj się pochwalę.
    *) Na 100% nie „bynajmniej” 😉
    [/spoiler]
    PS: Grałeś w Zamki Burgundii?

    1. Szacun! Bynajmniej* bez przekąsu ani ironii. Ja po podłączeniu zmywarki prawdopodobnie musiałbym kupić nową chałupę, takie mam zdolności. No chyba że wcześniej bym utonął.

      A bloga załóż, jednego stałego czytelnika już byś miał na start. Ziarnko do ziarnka…

      *) Na 100%

      1. Oprócz pracy, rodziny, zajęć dodatkowych, doszkalania w weekendy, słuchania podkastów i oglądania ST: Discovery na Netflixie to zostaje mi czas na sen. Mało snu. I jeszcze 200km co tydzień wieczorami (do Krakowa i z powrotem). Czasem 2x/tydzień. Blog aktualizowałbym pewnie od święta. Dużego święta. Dosłownie. 😀

        1. To się tak tylko wydaje. Czym człowiek ma mniej czasu na wszystko, tym lepiej potrafi się zorganizować 😉

          Stara prawda korporacyjna mówi, chcesz mieć coś zrobione szybko, daj to do zrobienia najbardziej zalatanemu gościowi w firmie…

          Ja tygodniowo robię jakieś 600 km praca < => dom, plus trochę w weekendy z rodziną. I też nie dosypiam, bo praca, rodzina, książki i inne różności. Dlatego na bloga muszę wyciskać resztki tego czasu, całkiem jak ze zużytej tubki po paście do zębów 😉

          1. Się już nie będę licytował, bo każdy ma swój rozkład tygodnia jaki ma, tylko powtórzę pytanie: grałeś w Zamki Burgundii?

            1. Nie grałeś. Przekażę Twoje pytanie swojemu planszówkowemu znajomemu, który może nawet wyrazi jakąś opinię 😉

              Przeczytałem przed chwilą kilka recenzji tej całej Burgundii, wszystkie podejrzanie pozytywne. Może, kiedyś…

              Póki co cały czas męczymy z rodzinką Dixit; też daje radę, choć to całkiem insza bajeczność jest.

              1. Planszówkowy znajomy twierdzi, że gra jest fajna, i że da się w nią grać nawet on-line. I że nie odmówi partyjki od czasu do czasu. Hmmm.

Leave a Comment

Komentarze mile widziane.

Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw swój kod
[/code]

Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.