Jak żółw, ociężale

Jako gówniarz mieszkałem niedaleko torów kolejowych i czasem zdarzało się, że w ramach zabawy kładłem na nich małe monety. Po przejechaniu przez pociąg taka mon...

(G)lista Lucka

Tytuł dzisiejszego wpisu jest trochę bessęsó. A trochę nie. Po pierwsze, literka w nawiasie sugeruje punkt G, och, ach, ekstatyczne doznania - w tym przypadku c...

Pomysły, pomysły

Konstypacja konstypacją, ale jednak coś tam pomalutku czytam. Brnę przez "Revelation Space" Reynoldsa. Nie, wróć. "Brnę" to niewłaściwe określenie.

Kaczy dziób

Przepraszam, że tak politycznie w tytule, ale tak mi się skojarzyło. Zainspirowany komentarzem Stefka sprzed paru dni, poszukałem sobie na Tyrurce utworów Adama...

Coffee maker

Dawno temu, w mojej pierwszej pracy na mym irlandzkim wygnaniu, przydarzyła mi się scenka dość radosna, acz krótka. Pierwszy dzień w pracy. Ja trochę zestresowa...