Brrrum!
Lubię jeździć. Jeszcze bardziej lubię jeździć samochodem. A już najbardziej lubię jeździć samochodem siedząc za kierownicą.
Wpisy „buntownicze” – na ogół potencjalne zarzewia walk trolli. Czyli o lepszości srajfonów nad szajsungami, religii prawosławnej nad lewosławną oraz analizy porównawcze palenia smoków vs dziewic vs tytoniu.
Lubię jeździć. Jeszcze bardziej lubię jeździć samochodem. A już najbardziej lubię jeździć samochodem siedząc za kierownicą.
czciwość popłaca. Tę - dość ryzykowną - hipotezę wpaja się człowiekowi od wczesnej młodości. Nie do końca wiadomo dlaczego.
Zdaje się, że po 5.5 latach wzorowego małżeństwa przyjdzie mi się wreszcie rozwieść z moim operatorem telefonii komórkowej. No bo jakże to tak?