Michael Connelly – krótka recenzja zbiorcza
Jakiś czas temu jeden z dawnych znajomych (nawiasem mówiąc większy mól książkowy ode mnie, co zawsze wydawało mi się niemożliwe) zainteresował mnie twórczością ...
Recencje rozmaitych dzieł sztuki, które skonsumowałem lub skonsumuję. Głównie filmy, książki, muzyka.
Również recenzje produktów, których używam. Programy, elektronika, sprzęt agd…
Jakiś czas temu jeden z dawnych znajomych (nawiasem mówiąc większy mól książkowy ode mnie, co zawsze wydawało mi się niemożliwe) zainteresował mnie twórczością ...
Sprzedaliśmy wczoraj dziecko sąsiadom, a następnie udaliśmy się do przybytku Dziesiątej Muzy. Tym razem padło na Romana Sidło o dźwięcznym tytule "The Lucky One...
Zachciało mi się niedawno zajrzeć do starego, dobrego Maxthona. Przeglądarka ta, raczej mało popularna w porównaniu z czterema Gigantami Internetu, ma kilka nie...
Stało się. Narzekałem zawsze na czytniki e-booków, że to nie to samo co prawdziwa książka, że nie ma szelestu kartek, nie czuć "ciężaru wiedzy" w ręce, no i doc...
Wspominałem niedawno o zakupionej za jedno euro książce "Blask fantastyczny", w angielskim oryginale. Pisałem też o swoich obawach związanych z potencjalnymi tr...
Jeżeli ktoś lubuje się w makabreskach, książki Rolanda Topora będą dlań strzałem w dziesiątkę. Dawno temu, zanim jeszcze ogóle myślałem o wyjeździe z Kaczystanu...