Co śmieszyło mnie w lutym 2017
Śmiech to zdrowie. Tak mówią. To znaczy, niektórzy. W każdym razie jest co oglądać. Jeżeli przy którymś obrazku drgnie Ci, Czytelniku, kącik ust, uznam swoją mi...
Śmiech to zdrowie. Tak mówią. To znaczy, niektórzy. W każdym razie jest co oglądać. Jeżeli przy którymś obrazku drgnie Ci, Czytelniku, kącik ust, uznam swoją mi...
O przejęzyczeniu w kwestii kapitału.
Bardzo rozwlekła opowieść o paproszku. Są fotki!
O pozornej wolności wyboru przy zakładaniu połączenia internetowego na irlandzkiej wsi.
O tym jak przyrządzić pizzę używając przepisu na żeberka w miodzie.
Końkurs blogusiowy. Takie tam.