Tryliardy i co dalej?
O liczbach, tak dla odmiany. Tym razem coś, o czym dotychczas jeszcze nie pisałem.
O liczbach, tak dla odmiany. Tym razem coś, o czym dotychczas jeszcze nie pisałem.
Z obserwacji naszej oraz naszych różnych znajomych wynika niezbicie, że w styczniu jest albo najzimniej, albo najnudniej. Albowiem w październiku, który jest do...
Przypowieść o tym, dlaczego warto ubierać ciepłe ciuchy przed wejściem do auta.
O bardzo wolnej, ale za to bardzo bezpiecznej metodzie generowania bitów pseudolosowych
Recenzja kolejnej książki ze świata Achai. Tym razem na tapecie przyszły mistrz miecza, niepokonany Virion.
Opowieść o całkiem niezwykłej grze komputerowej, która - chociaż wygląda jakby była pisana rylcem w glinie - wciąga jak radziecki odkurzacz.