W uścisku Pythona

Jak się moi wierni Czytelnicy (a można ich policzyć na palcach pijanego pracownika tartaku) zdążyli zorientować, od czasu do czasu publikuję na łamach swego blo...

Trafił swój na swego

Miałem wczoraj intensywną potrzebę przetłumaczenia na angielski pojęcia "zapalenie opon mózgowych". Zaglądam sobie na ling.pl i widzę, że tłumaczy się to jako m...

Deco Grudzień 2013

Dziś druga porcja dekupażowych wypocin mojej lepszej Połówki (pierwsza jest do obejrzenia tutaj). Tym razem, z racji pory roku, głównie motywy świąteczne. A wię...

Ciągnij arytmetyczny

Kolega mi próbuje wmówić, że się mówi "ciąg" a nie "ciągnij", ale ja tam swoje wiem. Chodzi o taki ciągnij, w którym kolejne wyrazy różnią się o tą samą wartość...

Fruwające pachołki

Tym razem nie chodzi o pachołków reżimu (pamięta jeszcze ktoś ten skecz z Rewińskim?) tylko o zwykłe, czerwonobiałe plastikowe stożki przydrożne. Tak dziś wiało...