Arytmetyka po irlandzku

Za każdym razem kiedy obsługuję bankomat w Irlandii, zastanawia mnie gdzie firmy znajdują tak genialnych programistów. Weźmy na przykład taką sytuację: chcę wyp...

Kanapka z celulozy

W ramach pisania poprzedniego wpisu (tego o zmutowanej klamce) przypomniała mi się jeszcze jedna, całkiem zabawna, historia, która weszła już do naszego kanonu ...

Zagadki Madzi

Madzia, młodsza siostra Piotrusia, uwielbia zadawać zagadki własnej produkcji. Oto garść najświeższych perełek w jej wykonaniu: - Co to jest: ma długie nogi, du...

Klamka po mutacji

Przytrafiło nam się niedawno, że w ramach renowacji łazienki przełożyliśmy drzwi na drugą stronę. Tak sobie przeczytałem to powyższe zdanie i stwierdziłem, że b...

My, włamywacze…

Jakiś czas temu przydarzyła mi się przygoda z kłódeczką do bagażu - tutaj można sobie poczytać. Otóż nie dalej jak kilka dni temu miałem sytuację dość podobną, ...