Jeżeli podpisujesz w tym roku jakiś Ważny Dokument, zwróć uwagę na to, żeby nie skracać numeru roku.
W zeszłym roku można było napisać "05-01-19" bez większego ryzyka. W tym roku pisząc "05-01-20" narażamy się na to, że nieuczciwy człowiek dopisze coś do tej dwudziestki. Na przykład dziewiętnastkę albo dwudziestkę-jedynkę. I wtedy klops.
Oczywiście nie można przesadzać z tym klopsem, prędzej czy później oszustwo wyjdzie na jaw; da się zrobić analizy grafologiczne, sprawdzić tusz / atrament i tak dalej - ale po co ryzykować?
Jeśli chodzi o daty to moje dwa ulubione standardy ich zapisu to YYYYMMDD oraz DD-MMM-YYYY. Czyli piąty stycznia 2020 zapisałbym albo jako 20200501 albo jako 05-Sty-2020 (ew. 05-Jan-2020). Pierwszy sposób gwarantuje poprawne sortowanie według daty (nawet jeżeli będzie ona zapisana jako tekst bądź liczba całkowita), drugi natomiast jest dobrze rozpoznawalny przez większość systemów przetwarzania informacji nawet w sytuacji, kiedy lokalne ustawienia regionalne są mocno egzotyczne.
Być może to dlatego, że ten rok się dopiero zaczął, ale jeszcze jakoś nie zwróciłem uwagi na to ryzyko 🙂 Dzięki za uczulenie!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Najbliższych 🙂
YYYYMMDD stosuję zapisując w odpowiednim folderze referaty z rad pedagogicznych. I tak ich nigdy potem nie czytam, ale przynajmniej są porządnie posortowane na twardym dysku.
Ja w tym standardzie zapisuję sobie foldery ze zdjęciami. Bardzo wygodne.