Have you ever pondered over how to make a WordPress widget (in)visible only on certain pages, or categories, or just on the home page etc?
If you haven't then don't. It is pretty much boring.
However, if you are losing your sleep over widgets conditionality (is this even a word?), you will be able to restore your inner peace very soon. Just keep reading.
The magical wand in this case is called - surprise, surprise! - Conditional Widgets, and can be downloaded from here: https://wordpress.org/plugins/conditional-widgets/
The author of the plug-in went an extra mile regarding the UI - it is perfectly well thought and there is no learning curve at all. Once the plug-in is installed, you will know how to use it straight away. No extra settings hidden somewhere in the admin menus, no other quirks - you will simply see an extra menu at the bottom of each widget, allowing you to set up all the necessary conditions for showing (or hiding) the widget, in a well defined, clear manner.
The only "disadvantage" (please note the quotes) is that if you have multiple widgets to be hidden most of the time and only visible when certain conditions are met, you will still see all of them in the admin area. For instance on this blog, at the very moment, there are six extra widgets visible in the admin area that you won't see on the blog unless you visit certain category or page.
There is plethora of conditions you can define to enforce a widget to be displayed or hidden from your readers. Some of them are:
- front page
- categories (one, some, all)
- pages (one, some, all)
- special pages (404, search results, archives etc etc)
- mobile / desktop
And you can combine the conditions, too!
The most useful to me is the possibility of showing a widget when displaying a post belonging to certain category. For instance, the "More in English" thingy on the margin is only visible when you open a post belonging to the "English" category. And so on.
It is not all roses though. One of the things missing here is that the on/off conditions do not cater for a single post (or a group od arbitrary posts). This would make the plug-in complete for me but even without this I am pretty happy to recommend the "Conditional Widgets" plug-in to anyone running a WordPress blog. It makes your website more dynamic and even, like, you know, smarter...
No tak, ale ja mam najważniejsze blogi na bloggerze i w moim oczku w głowie Kufer szlag trafił konfigurację postów – wyświetla się po kliknięciu na Zapisz – javascript:void(0) i nic sie nie zmienia, dupa mokra.
Sprawdzałam na innych przeglądarkach, to samo, na zmienionych szablonach też nie działa!!!
Nie mam pojęcia gdzie szukać pomocy. Przekopałam internet i nie znalazłam gdzie mam pogrzebać i co naprawić. Zgłosiłam awarie do ojca googl-a ale jest wyrodny, wypiął się. Dostałam automatyczna odpowiedz ze indywidualnie się nie zajmują.
Moze Ty Guru mi pomożesz??? Co??????????????????? Moja wdzięczność by cie ścigała do końca Twoich dni. Wiedzma Gabriela
Haha, że się tak złośliwie zaśmieję… Blogger to platforma, która jest bardzo mało elastyczna i jak czegoś się nie da, to się nie da, a jak się nawet da, to mogą zmienić cokolwiek bez uprzedzenia i g… z tym zrobisz. Moja porada: przemigruj na własną platformę.
Hmmm, no to mi przywaliłeś! Adres mam własny, a jaka platformę polecasz i to tak żeby adresu nie zmieniać?
Pewnie powiesz worpress …
Zanim powiem WordPress, wymienię najpierw inne platformy blogerskie, które znam, lub o które przynajmniej się otarłem: Interia, Onet (czyli blox), Ghost, Blogger, Joomla, Drupal, Tumblr. Z tego Blogger, Interia (już zamknięta), Tumblr oraz blox są/były hostowane przez dostawcę, co ma kilka zalet, ale więcej wad. Joomla i Drupal są zbyt niszowe (i bardziej nadają się do zastosowań korporacyjnych, niż do blogowania), Ghost jest jeszcze młody i nie wiadomo czy się przyjmie, więc jak widać tylko WordPress jest platformą zarówno dojrzałą jak też możliwą do hostowania na własnym serwerze.
Ja osobiście do tego bloga używam serwera VPS (od OVH.ie – ceny zaczynają się od €3 / m-c), ale prowadzę też inne strony, które używają wersji na hostingu współdzielonym i tam jest jeszcze taniej czyli €2/m-c).
Generalnie jest tak, że używanie platform hostowanych w całości przez firmy – matki (czyli Blogger czy Blox itd) w porównaniu do własnego serwera to jakby jeździć autem wynajętym vs. własnym. W wynajętym aucie musisz tylko lać paliwo i o nic się nie martwisz, ale jak chcesz je przemalować, wstawić większy silnik albo spoiler, to już dupa blada. Natomiast we własnym aucie możesz wszystko (w ramach rozsądku i przepisów prawa oczywiście), możesz je też popsuć i wtedy naprawiać musisz też we własnym zakresie.
Jeżeli chcesz pomocy z przesiadką na WordPressa, mogę to i owo podpowiedzieć, nie takie rzeczy się robiło 😉
Napisałam na forum bloggera ze szpeczjalisztami, którzy tez mnie już odesłali w kilka innych miejsc na ty forum. Zobaczę, może coś poradzą kwerwa. Dzięki Ci za gotowość podparcia babci, możliwe ze popełniłeś błąd, bo bardzo możliwe ze się zwrócę w sprawie przesiadki.
Słów na wiatr staram się w życiu nie rzucać. Jakby co wal na priv.
Widać jestem zdenerwowana bo coś zasób slow mi wysechł? …