Jak ostatnio wspominałem, komunikacją miejską w Dublinie wstrząsnął niedawno strajk motorniczych Luasa. Strajk trwał dwa dni i - zdaje się - nie dał żadnych rezultatów. A w każdym razie nie takie, jakich spodziewali się strajkujący. Zamiast podwyżek rzędu 50% wspomina się nieoficjalnie o propozycji podwyżek rzędu 1%. Hm.
Jednak to nie koniec "rozrywek" tramwajowych - tydzień później (czyli w najbliższy czwartek i piątek) strajk zostanie powtórzony. Jeżeli komuś z Dublina bardzo zależy na dotarciu pod koniec tego tygodnia na czas, niech już teraz zacznie myśleć o alternatywnych środkach lokomocji. Balon, rower, plecak odrzutowy... Opcji jest wiele 😉
Strajk ma jeszcze być powtórzony na Św. Patryka i na Wielkanoc:
http://www.tramwajowy.pl/strajkujemy.html