Z głupia frant dodałem dziś do bloga małego utrudniacza dla spamerów. O dziwo, działa. Akismet się nudzi, a jedyne utrudnienie dla ewentualnych komentujących (których i tak jest tu jak na lekarstwo) jest takie, że muszą kliknąć, że nie są robotem. Żadnego przepisywania skomplikowanych zdań, żadnego myślenia, tylko jedno kliknięcie. Nie do końca rozumiem, jak to działa, ale działa.
A zmieniając temat: lada moment (może jeszcze dziś wieczorem, może jutro, zobaczymy jak czas pozwoli) wrzucę nowe opowiadanko własnego autorstwa. Tym razem nie będzie ani fantastycznie, ani wspomnieniowo - będzie za to dużo dialogów oraz (mam nadzieję) śmiechu.
Stay tuned!
No i rzeczywiście, nie trzeba nic przepisywać (Ale i zaznaczać obrazki trzeba). 🙂 .
Nie każdy musi zaznaczać obrazki. To zapewne zależy czy już się już tu było wcześniej, a może też od biometrii.
Mi się czasem pokazują obrazki, a czasem (częściej) nie. Nawet jeżeli się łączę z tego samego IP.