Normalni ludzie w wolnym czasie robią normalne rzeczy[citation needed]. Czyli na przykład, nie wiem, idą na spacer, oglądają mecz, malują łazienkę czy grają w Counterstrike-a. Co kto lubi. Ludzie nienormalni na ten tomiast zaczynają dłubać tam, gdzie zazwyczaj się nie dłubie. Czyli - jak w moim przypadku - w układzie interfejsu użytkownika mojej ulubionej przeglądawki wuwuwu (Firefox).
Właściwie nie wiem dlaczego, ale stwierdziłem, że chcę zminimalizować śmieci na górze ekranu kosztem zaśmiecenia strony lewej (zawsze coś za coś, nieprawdaż). W efekcie uzyskałem taki oto efekt:
Jak widać, na górze ekranu zrobiło się prawie całkiem pusto. Zniknęła belka tytułowa i karty (trzeba było grzebnąć w ustawieniach zaawansowanych przeglądarki oraz pobawić się CSS-em UI), pozostał jedynie niezbyt wysoki pasek adresu połączony z ikonkami wtyczek. Pojawił się za to lewy margines z kartami. Dodatkowym bonusem jest hierarchiczne porządkowanie kart:
Tu na przykład widać, że z ustawień Firefoxa otworzyłem zakładkę z ustawieniami wtyczki, a stamtąd z kolei doklikałem się do jej strony domowej. Przy większej liczbie otwartych kart okazuje się to być całkiem pomocne. Oczywiście coś za coś - lewy margines "zjada" trochę więcej miejsca, niż belka tytułowa + karty, ale za to można go błyskawicznie wyłączyć lub włączyć za pomocą klawisza F1, który jest łatwo i szybko dostępny bez zerkania na klawiaturę.
Jedyna "wada" takiego podejścia to - jak z większością zmian w życiu - konieczność mentalnego dopasowania się do nowego wyglądu, co w moim przypadku zajęło jakieś dwa dni. Używam tego układu od mniej więcej tygodnia, na wszystkich urządzeniach - i póki co jestem bardzo zadowolony.
A to samo nie robi Tree Style Tab?
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/tree-style-tab/
Od samego początku jestem na Firefoxie, dodatkowo mam Edge , no ale ja jestem komputerowo najbardziej to zbliżona do zera – mało co ogarniam, bo komp to dla mnie właściwie tylko rozrywka a pytania moje zadawane fachowcom w tych komputerowych klockach przyprawiają ich z reguły o niekontrolowane ataki śmiechu.