Osiołkowi w żłobie dano
Niezrażony niedawnym niepowodzeniem czytelniczym (nie pamiętam już kiedy ostatnio zacząłem zdanie od trzech słów zaczynających się na "nie") dorwałem się ostatn...
Recencje rozmaitych dzieł sztuki, które skonsumowałem lub skonsumuję. Głównie filmy, książki, muzyka.
Również recenzje produktów, których używam. Programy, elektronika, sprzęt agd…
Niezrażony niedawnym niepowodzeniem czytelniczym (nie pamiętam już kiedy ostatnio zacząłem zdanie od trzech słów zaczynających się na "nie") dorwałem się ostatn...
Nie w sensie profesji, moiściewi, lecz w sensie jakości. O ile zazwyczaj mam szczęście recenzować książki dobre, fajne i ciekawe, o tyle tym razem wdepnąłem w k...
Skończyłem wczoraj "Krzyż Południa. Na rozdrożach" Jakuba Ćwieka. Jest to druga (po "Gotuj z papieżem") przeczytana przeze mnie książka tego autora, ale z pewno...
Jak już kiedyś nadmieniałem, wymyślanie tytułów wpisów na tym blogu nie jest moją najmocniejszą stroną. A więc po pierwsze, nie teatrzyk tylko teatr, po drugie ...
Skończyłem niedawno czytać "Krótką historię czasu" Hawkinga (to ten gość ze stwardnieniem bocznym zanikowym, któremu w latach 70. dawano nie więcej niż kilka la...
Pomimo nieustającego kryzysu, zaszaleliśmy wczoraj i poszliśmy do kina obejrzeć najnowsze dziecko Dziewiątej Muzy czyli kontynuację opowieści o Batmanie. Po nas...