Zaczynając tego bloga ponad trzy lata temu (jak ten czas, khem, tego) nie miałem pojęcia, jak często będę pisał, po czym będę pisał, ani nawet czy go nie porzucę po tygodniu, bo stwierdzę, że to nie dla mnie. Tymczasem w maju będzie cztery lata jak się produkuję, ku utrapieniu (na szczęście maleńkiej) ciżby Czytelników stałych i przypadkowych, no i już mogę stwierdzić, które tematy są chodliwe i często czytane, a które nie.
Na samym topie tych często czytanych są - o dziwo - moje nieszczęsne "Pchełki", ponieważ, jak się okazuje, ludzie nader często szukają w Google jak rozwiązać taki czy owaki problem za pomocą VBA lub SQL-a, i trafiają do mnie. Czy rozwiązanie swojego problemu u mnie znajdują, tego już nie wiem, niemniej jednak "Pchełki" wydają się być najbardziej reprezentacyjną częścią tego bloga i może nawet kiedyś oddzielę je od reszty i opublikuję pod jakimś innym adresem, kto wie...
Tymczasem jednak przejrzałem pobieżnie te swoje nieszczęsne pchły i zauważyłem jedno: bardzo trudno czyta się kod, który jest ot tak, po prostu, wklejony z innej aplikacji. Przydałoby się ten kod jakoś uwypuklić i upięknić, bo to przecież najważniejszy element każdej Pchełki, prawda?
Od niedawna zacząłem więc używać rozszerzonej składni tagu pre, która umożliwia eleganckie i czytelne prezentowanie kodu. A konkretnie, koloruje kod zgodnie ze składnią języka, a także dodaje do każdego bloku kodu numery linii, do których potem można się łatwo odnosić w tekście.
Zawziąłem się wczoraj i przejrzałem wszystkie dotychczasowe Pchełki, i pododawałem wszędzie brakujące atrybuty do istniejących bloków pre, dzięki czemu wszystkie Pchełki mają teraz ładnie pokolorowane, czytelne bloki kodu. Wyjątkiem od tej reguły są Pchełki #2 i #3 z sekcji VBA, ponieważ w ich przypadku zrobiłem coś strasznego: skopiowałem oryginalny kod z edytora VBA, ale nie bezpśrednio do WordPressa, tylko za pośrednictwem Worda, któremu nastęnie nakazałem zapisanie tego w formacie HTML, który to kod HTML następnie wkleiłem do postu. Dzięki temu kod w tych dwóch Pchełkach wygląda całkiem podobnie do tego, co widzimy w edytorze VBA, jest jednak kompletnie nieczytelny od strony źródła i szczerze mówiąc nie chce mi się go teraz za bardzo poprawiać. Może, kiedyś.
Na dniach szykuje mi się - po dłuższej przerwie - kolejna recenzja książki. Tym razem, dla odmiany, Pratchett. Ale nie uprzedzajmy faktów.
Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw swój kod
[/code]
Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.