... czyli po naszemu Amper-Sand: &
Całkiem niedawno zostałem oświecony w kwestii tego właśnie symbolu, a dziś podzielę się tą wiedzą z całą ogromną trójką moich Czytelników (oraz prawdopodobnie paroma setkami chińskich botów).
Ampersand pełni w świecie komputerów bardzo ważną funkcję, a nawet kilka:
- W C i językach pochodnych (C++, Perl itd) & to binarna koniunkcja, czyli operator "i".
- && z kolei to w tychże samych językach operator koniunkcji logicznej (nie binarnej).
- W niektórych językach (C, C++, Go) & z następującą po nim liczbą oznacza adres pamięci komputera.
- Jeżeli & pojawia się przed nazwą zmiennej, w niektórych językach oznacza to referencję do tej zmiennej.
- W Fortranie za pomocą & sklejamy ze sobą dwie linie kodu, żeby interpreter potratował je jak jedną.
- W różnych egzotycznych językach (z których najmniej egzotyczny jest chyba Basic), & służy do konkatenacji ("sklejania") tekstów. W Excelu zresztą też.
- W PDP-11 (pamięta ktoś jeszcze?) & był skrótem komendy PRINT.
- W Apple II za pomocą & wywoływało się program w asemblerze zapisany pod zadanym adresem pamięci ROM.
- W niektórych wersjach BASIC-a doklejenie & na końcu liczby oznaczało, że jest to liczba 32-bitowa.
- W niektórych językach & oznacza wartość heksadecymalną. W innych - ósemkową.
- W MySQL & pełni podwójną rolę: wewnątrz filtra ("WHERE...") oznacza logiczne "i" (czyli to samo co "AND" w "normalnym" SQL-u), a postawione między liczbami - zwraca binarną ich koniunkcję.
- W systemach Unix (i pochodnych) za pomocą & uruchamia się dodatkowe procesy "w tle".
- W rozmaitych *ML-ach (html, sgml, xml itd) za pomocą & oznacza się różne znaki specjalne, jak na przykład cudzysłów ("), spację nierozdzielającą ( ) czy apostrof (&apos).
- W TeX-u & tworzy tabulatory.
- W Window Forms za pomocą & oznaczamy literę, która ma być podkreślona w menu (i aktywna - do wywołania danego polecenia z klawiatury)
- W internetowych URL-ach za pomocą & rozdziela się poszczególne parametry
Ale ja tu się rozpisałem o ampersandzie w komputeryzacji, tymczasem głównym celem dzisiejszego wpisu jest pokazanie skąd się ów znaczek w ogóle wziął na świecie.
Otóż wprowadzili go Rzymianie w okolicach I wieku naszej ery, jako skrót dla "et" czyli po naszemu "i".
Zanim ampersand stał się znaczkiem, który znamy z dzisiejszych ekranów komputerów, przeszedł niezły lifting:
Dawnymi czasy ampersand był w języku angielskim traktowany jako ostatnia litera alfabetu (zaraz po "z"). I mówiło się: ej, bi, si, di, ... eks, łaj, zed, and, per se, and.
I z tego właśnie "and, per se, and" wzięła się potem nazwa znaczka: ampersand.
Ot i cała tajemnica.
Konia z rzędem temu, kto potrafi to napisać ręcznie bez zerkania na klawiaturę. Mi zawsze wychodzi jakiś koślawiec.
Zaczynasz od napisania litery “U” pod kątem 45 stopni, od prawej strony do lewej. Po dojściu do końca (czyli jesteś po lewej stronie na górze) zakręcasz po łuku o 270 stopni w lewo i przecinasz pod kątem prostym obydwie “nogi” już narysowanej litery, mniej więcej pośrodku ich długości. Ja za to miałem kiedyś problem z nauczeniem się rysowania małpy (tej w mailu), aż mnie ktoś uświadomił, że zaczyna się identycznie jak małe pisane “a” (tylko trzeba trochę wyżej zacząć) i potem wystarczy przedłużyć ogonek zgrabną pętelką wokół całości. Ha.
Przetestowałem algorytm, nawet działa. Ciekawe czy jutro będę pamiętał. Ale ile razy w życiu zdarzy się potrzeba napisania ręcznie tego znaczka?
Kiedyś się zdarzy w jakiejś krytycznej sytuacji i wtedy się przyda. Albo nie 🙂
Oj tam oj tam, przecież to prawie tak samo jak ósemkę się robi, jeno w innym miejscu trzeba zacząć i w innym skończyć 😉
Ten algorytm też przetestowałem. Wiele razy. I za każdym razem wychodzi mi inaczej 🙁 Ale jeszcze powalczę 🙂
Jak powiedział słynny grecki fizjolog Pantarej, nie da się wejść dwa razy do tego samego ampersandu, czy coś.
Powtórzyłeś 2 razy and 😉
Yyy, que pasa?
Było o ‘et’ – jedna nazwa, wiele zastosowań- to teraz pora na ‘at’ – jedno zastosowanie, wiele nazw.