Tona węgla
Mając lat pięć mieszkałem wraz z dziadkami na zadupiu. Dlaczego z dziadkami? A, różne były moje dzieje rodzinne, obfitowały w wiele nieoczekiwanych zwrotów, z k...
Mając lat pięć mieszkałem wraz z dziadkami na zadupiu. Dlaczego z dziadkami? A, różne były moje dzieje rodzinne, obfitowały w wiele nieoczekiwanych zwrotów, z k...
W domu rodzinnym zawsze był jakiś środek transportu. Albo motorynka, albo samochód, albo chociaż rower 😉 Swoje pierwsze prawdziwie własne cztery kółka (a więc: ...
Moją ulubioną liczbą jest sześć. Na samym początku mojej pasji numerycznej (nie mylić z numerologiczną) założyłem sobie, że moją ulubioną liczbą będzie trzy. Ro...
Zebrało mi się dziś na wspominki. Napiszę o tym, jak udało mi się znaleźć moją pierwszą pracę na Zielonej Wyspie. Uprzedzam, będzie nudno.
Moje pierwsze piwo (a także, de facto, mój pierwszy w życiu alkohol) wypiłem na drugim roku studiów. Było obrzydliwie niesmaczne i zastanawiałem się jak ludzie ...
Nigdy nie miałem w ustach zapalonego papierosa.