O promocjach i algorytmie plecakowym
O tym, jak potęgą własnego umysłu ugrałem pięć dyszek na promocji.
O tym, jak potęgą własnego umysłu ugrałem pięć dyszek na promocji.
Porcja śmiesznostek staje się powoli tradycją tego blogu. Miłego oglądania!
Pobieżne recenzje kilku niedawno przeze mnie skonsumowanych dzieł sztuki (a niewykluczone, że przy okazji też kultury)
Drugi tom "Viriona" z imperium Achai jest wart grzechu.
Rzecz o gigantach matematyki oraz dwóch wielkich hipotezach, których nijak nie idzie udowodnić.
O tym, jak uszczęśliwiłem zatwardziałego windowsiarza linuksem.