1
Sylvain objaśnia aktualną sytuację z funkcjami haszującymi, próbując przewidzieć ich rozwój w ciągu kolejnych pięciu lat.
2
Bartosz publikuje rzadko, nawet bardzo rzadko, ale jak już coś wrzuci, za każdym razem tonę w zachwycie. Tym razem objaśnia o co właściwie chodzi z tym całym Księżycem.
3
Raz jeszcze Dynomight podsuwa listę rzeczy, o które można się kłócić przy wigilijnym stole bez konieczności zahaczania o politykę 🙂
4
Potrzeba wprowadzenia sekundy przestępnej wynika z analogowości otaczającego nas Wszechświata. Ziemia to zwalnia, to przyspiesza, oś jej się kiwa, zamiast kółka popierdziela po elipsie, ogólnie bałagan. A więc żeby spasować ze sobą rzeczywistości cyfrową i analogową trzeba albo pogodzić się z faktem, że czas się będzie pomalutku rozjeżdżał (kłopot), albo od czasu do czasu wprowadzić - dekretem - jednosekundową poprawkę (też kłopot, choć innego rodzaju).
John proponuje świeże podejście do tematu, które rozwiązuje obydwa te problemy za jednym razem.
5
Fraktale trygonometryczne. Filozofia analogiczna do żuka Mandelbrota, tylko z sinusami. Doklikałem się do nich od ww. Johna, który nie tylko jest blogerem wyjątkowo płodnym, ale też nie żałuje linków do innych ciekawych miejsc w Sieci.
6
Już dawno temu udowodniono, że Conwayowski GOL (Game of Life) to automat, za pomocą którego da się zaimplementować każdy algorytm. Tutaj można sobie obejrzeć prace nad stworzeniem opartej na GOL kompletnej gry w Tetris, wraz z pobieraniem wejścia od użytkownika (obroty, wcześniejsze zrzucanie klocka), podglądem kolejnego klocka oraz zliczaniem punktów.
7
Modelowanie płynów to niebanalny kawałek matematyki. W połączeniu z przyjazną dla oka wizualizacją można dostać na przykład takie coś.
8
Nostalgicznie o erze DVD. Kiedyś posiadanie prywatnej kolekcji filmów na DVD było swego rodzaju oznaką prestiżu. Płyta była wygodniejsza od taśmy w kasecie, no i często można było tam zobaczyć więcej niż w kinie (dodatkowe sceny, wywiady z reżyserem / aktorami itd).
A potem przyszedł streaming...
9
Terry Tao (dla niewtajemniczonych: jedna z najsłynniejszych i najtęższych głów w świecie współczesnej matematyki) opowiada o nieudanych próbach publikowania artykułów w prestiżowych pismach naukowych. Najzabawniejsza historia to próba publikacji niepełnego dowodu - brakowało jednego malutkiego kroku - odrzucona przez czasopismo A z powodu braku tego właśnie malutkiego kroku, opublikowana w czasopiśmie B, a jakiś czas później - po uzupełnieniu dowodu o ten brakujący kawałek - ponownie odrzucona przez czasopismo A ze wzgędu na znikomą różnicę między poprzednią wersją artykułu 🙂
10
Nie jestem przekonany czy to dobry pomysł, z pewnością jednak oryginalny: zamiast prosić użytkownika o rozpoznawanie rowerów, hydrantów czy świateł drogowych, musimy zagrać w minimalną wersję Dooma i zabić co najmniej trzy potwory (uwaga, link z dźwiękiem).
Co do 5: Kiedyś zrobiłem zadanie, w którym kazałem uczniom narysować wykresy sin(sin(sin(x))) i cos(cos(cos(x))), i wyjaśnić różnice w ich wyglądzie. Ale chodziło o przetestowanie ich zrozumienia sinusa i cosinusa, nie o pójście we fraktale. x był rzeczywisty. 🙂
Co do 6: Te maszyny GOL-owe to nic nowego, ale czeszą tak samo za każdym razem.
Co do 7: Śliczne!
Co do 8: Ja zbieram DVD. Mam ich około 500. Tylko że zupełnie nie zależy mi ani na okładkach (często wyrzucam, bo nie mam miejsca na półkach, i chowam płytę do segregatora), ani na dodatkach (nie oglądam). Chodzi po prostu o to, żeby mieć fizyczny nośnik z lubianym filmem, który w dowolnej chwili mogę włożyć do czytnika i obejrzeć – bez oglądania się na sygnał internetowy ani na łaskę serwerów streamingowych, i bez obawy, że coś tam z filmu wycięto w imię politycznej poprawności, albo „usprawniono”, żeby podwyższyć rozdzielczość efektów specjalnych.