Zresztą nie po raz pierwszy. Nas, zdaje się, bardzo łatwo jest podzielić.
Od jakiegoś czasu łazi po internetach zdjęcie strony z podręcznika do drugiej klasy podstawówki. Na tym zdjęciu proste, wydawałoby się, zadanie:
"Pojazd, który znajduje się z lewej strony kajaka i jednocześnie nad rowerem" - na pierwszy rzut oka (a nawet na drugi, jeżeli ktoś jest tak odważny) zadanie wydaje się banalne. Samolot w trzecim rzędzie znajduje się na lewo od kajaka i nad rowerem. Proste.
Czyżby?
Spójrzmy na samochód w drugim rzędzie. On też znajduje się na lewo od kajaka i jednocześnie nad rowerem. Przecież w treści pytania nigdzie nie jest napisane czy chodzi o kajak "po sąsiedzku" czy nie.
Powyższy dualizm w zupełności wystarczy, żeby zawiązały się dwie wrogie grupy i zaczęła się sroga zadyma, ale to jeszcze nie koniec dramatu 🙂
Otóż w treści pytania pisze (a raczej jest napisane) jak byk, że pojazd ma znajdować się po lewej stronie kajaka. Jeżeli przyjrzymy się teraz z bliska kajakowi...
... to pomijając niewątpliwie wątpliwej jakości jakość rysunku zauważymy (a przynajmniej niektórzy z nas), że kajak jest ustawiony frontem w lewo-dół. Siedzisko dla wioślarza znajduje się w tylnej części kajaka, wiosła wskazują lewą i prawą jego stronę, i te strony są przeciwne względem stron obrazka. Innymi słowy lewa strona kajaka (czyli dokładnie to, o czym piszą w pytaniu) znajduje się po prawej stronie obrazka i Vice Wersal. I nie da się zwalić problemu na lewą-prawą stronę obserwatora, bo wyraźnie stoi "z lewej strony kajaka", a nie "z lewej strony kratki z kajakiem" czy "z lewej strony obserwatora kajaka". Jeżeli więc przyjąć taką interpretację, to prawidłowymi odpowiedziami będą (1) samolot w pierwszym rzędzie, bo znajduje się po lewej stronie kajaka oraz nad rowerem, lub (2) samochód w pierwszym rzędzie, z tego samego powodu (co prawda samochód jest trzy rzędy powyżej roweru, ale nadal kwalifikuje się do kategorii "nad rowerem").
Tak więc mamy cztery różne "poprawne" odpowiedzi w zależności od tego jak uczeń zinterpretuje pytanie. A to oznacza, że bezpieczniej siedzieć z odbezpieczonym granatem w tyłku w wannie pełnej nitrogliceryny, niż znaleźć się między czterema grupami rodziców walczących w imieniu swoich pociech o punkty z zadania domowego. Gdybym był nauczycielem...
... zaliczyłbym każdą z tych odpowiedzi bez mrugnięcia okiem.
Zaprawdę, powiadam, niełatwo być drugoklasistą.
a żeby było ciekawiej to można jeszcze trochę to skomplikować (jakby już nie było to skomplikowane):
i wychodzi, że możemy zaznaczyć dowolny rower lub samochód z trzech górnych rzędów (6 możliwości).
Widzę, że kolega, by zmylić czytelnika, używa słowa 'rząd’ do określenia wiersza w większości przypadków, choć nie zawsze.
Jedna wielka zmyłka, panie…