Freblówka

https://xpil.eu/KfX2x

Postępujący rozwój technologii obliczeniowych z jednej strony nie przestaje zadziwiać wciąż rosnącymi możliwościami aplikowania tychże technologii do najbardziej, wydawałoby się, "analogowych" dziedzin życia, z drugiej zaś napawa lekkim strachem - ponieważ w dalszym ciągu jest on efektem pracy Homo Sapiens, a człowiek jest z natury niedoskonały.

Niedoskonałość ta przenosi się, siłą rzeczy, na maszyny. Od dawna wiadomo, że komputer nie robi tego, co byśmy chcieli żeby robił, tylko to, co mu się każe robić ("każe" w sensie stricte algorytmicznym, z uwzględnieniem nieodzownego czynnika losowego).

Dziś dwa przykłady sugerujące, że niektóre współczesne komputery trzeba by wysłać do przedszkola na naukę liczenia do dwóch.

Przykład numer jeden: wchodzę sobie dziś rano na wp.pl, czytam artykuł na temat TPB (nie zachwycił mnie, ale to już inna para kaloszy), a pod spodem, w sekcji komentarze, dwie informacje: najpierw, że jest jeden komentarz. A na dole, że nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Czyli, według WP, 1==0.

Przykład numer dwa: wchodzę na irlandzką stronę Della, przeglądam laptopy, filtruję pod kątem cpu (i7), ssd (ma być) i pamięci operacyjnej (8GB+). W efekcie dostaję listę trzech laptopów, obydwa pasują do zadanego filtra.

A więc, według Della, 2==3.

Ja rozumiem, logika rozmyta, przetwarzanie przybliżone, ale to wszystko dotyczy zbiorów wielomilionowych (albo przynajmniej wielotysięcznych).

Uczył się ktoś - w ramach swojej szeroko pojętej edukacji powszechnej - o przetwarzaniu wielopotokowym? Procesory wielowątkowe znane są już od dziesięciu lat. Idea wielowątkowości istnieje w świecie komputerów od lat sześćdziesiątych zeszłego wieku. A na uczelniach ciągle uczą jak zrobić pętlę FOR w paszczalu czy innym C. Ja pamiętam z jakichś zajęć (późne lata 90.) pojęcie "diagramy Harela", było tam coś o przetwarzaniu równoległym. Ale żeby to potem w praktyce wykorzystać...

No i potem tacy ludzie piszą algorytmy liczące do trzech (z dokładnością +/- 1) albo nawet do jednego (z podobną precyzją).

Czy to jest jakaś wiedza tajemna? Czy też może po prostu uczelnie limitują dostęp do tej "gałęzi" nauki ze względu na znikomą ilość odpowiednio wykwalifikowanej kadry dydaktycznej?

Ech, marudzę.

https://xpil.eu/KfX2x

1 Comment

  1. Ech, spróbuj wejść na di.com.pl, tam dopiero ładnie liczą komentarze 🙂

    Funkcja licząca komentarze (reverse engineering według ethanaka):

    def licz_komentarze(artykul):
    if random.choice((True,False)):
    return 0
    return random.range(1,len(artykul.komentarze))

Leave a Comment

Komentarze mile widziane.

Jeżeli chcesz do komentarza wstawić kod, użyj składni:
[code]
tutaj wstaw swój kod
[/code]

Jeżeli zrobisz literówkę lub zmienisz zdanie, możesz edytować komentarz po jego zatwierdzeniu.