Testuję nową wtyczkę do komentarzy.
Wtyczka zastępuje tradycyjny system komentarzy komentarzami za pośrednictwem sieci Telegram, a więc żeby skomentować, trzeba się pierwej zalogować Telegramem.
Testy nie będą trwały zbyt długo, bo zdaję sobie sprawę, że nie każdy używa Telegrama; ponadto ci, którzy go używają, niekoniecznie mogą sobie życzyć używania swoich telegramowych profili do komentowania na jakimś tam zarośniętym pokrzywami i mchem blogu.
P.S. Testy skończyły się po niecałych dwóch godzinach. Idea zacna, ale implementacja jeszcze bardzo niedojrzała. Istniejące komentarze (te sprzed zainstalowania wtyczki) przestają być widoczne, w dodatku nie da się załączać obrazków (a powinno się dać). Odczekam jakiś czas i może kiedyś jeszcze raz dam tej wtyczce szansę.
To jest kwestia nierozstrzygnięta. Czuć, że standardowe rozwiązanie nie musi być dobre, ale co w zamian.
Ja przykładowo Telegramu nie mam i nie planuję mieć.
Komentarze chyba najlepiej by robić przez coś z Fediwersum. Bo wtedy komentarz może być tworzony przez wiele rozwiązań i plus taki, że nie jest częścią bloga. Żyje sobie obok, pod swoim autorem.
No i łatwo to prezentować na blogu.
> To jest kwestia nierozstrzygnięta. (…) Komentarze chyba najlepiej by robić przez coś z Fediwersum.
No właśnie, ciężko o jednoznaczną opinię który system jest „najlepszy”. Fedi brzmi obiecująco, ale nie do końca jeszcze wiem jak by to miało działać. Nie chciałbym przechowywać komentarzy całkiem w oderwaniu od tekstów na blogu (bo jednak są one nierozerwalnie z blogiem połączone) – dlatego raczej trzymałbym się z dala od rozwiązań przechowujących treści komentarzy gdziekolwiek indziaj niż w bazie danych blogu. Jak wspomniałem w innym komentarzu w tym wątku, Disqus ma fajne podejście bo trzyma zawsze dwie kopie – jedną lokalnie, drugą w chmurze. Gdyby nie ich nie do końca uczciwa polityka poprawności, pewnie bym z nimi pozostał.
> Czuć, że standardowe rozwiązanie nie musi być dobre, ale co w zamian.
Standardowe rozwiązanie jest bardzo surowe – ale do zdecydowanej większości rzeczy wystarcza. A jak nie wystarcza, można je dodatkowo owtyczkować (na przykład zamieszczanie kodu w komentarzach mam tutaj zrobione wtyczką, możliwość edytowania komentarza w ciągu godziny po jego publikacji – inną wtyczką i tak dalej).
Pewnie łatwiej byłoby coś dobrać albo coś doradzić jakbyś podał kryteria wyboru dla systemu komentarzy. Ewentualnie problemy, które chcesz rozwiązać. IMHO natywne komentarze działają całkiem nieźle, chociaż faktycznie kojarzę, że były u Ciebie sytuacje, że nie dało się dołączyć komentarza. Ale tu przyczyn szukałbym, za pośrednictwem logów, w systemie. Ja mam do natywnych komentarzy jeden zarzut – sporo spamu przychodzi. Spamerzy nauczyli się obchodzić hCaptcha i korzystają. Pewnie poprzestanę znowu na zmianie captcha.
Komentarze przez Telegram – zupełnie nie rozumiem wyboru. Owszem, T ma ciekawe możliwości, jeśli chodzi o skryptowanie i różnego rodzaju integracje, ale mam wrażenie, że to jednak dość niszowa usługa. W przeciwieństwie do powiedzmy FB. Jest tu uzależnienie od 3rd party serwisu, a po tym, że miałyby być dopuszczone obrazki wnoszę, że treść pozostaje w T. Nie podoba mi się to rozwiązanie. Dałem temu wyraz w https://zakr.es/blog/2014/05/bez-disqusji/ Nawiasem, Disqus niby pozwala na lokalną wersję komentarzy (dyskusja pod wpisem), ale o zagrożeniach z brakiem kontroli nad treścią można było się przekonać przy okazji likwidacji Blox przez Agorę. Przy zamykaniu platformy z premedytacją dali możliwość eksportu wyłącznie treści artykułów bloga, bez komentarzy. Skończyło się tak, że nawet te blogi, które zostały zmigrowane, są wykastrowane z komentarzy. Przynajmniej w przytłaczającej większości, bo technicznie komentarze dało się, przy pewnym wysiłku, zmigrować…
> Telegram (…) to jednak dość niszowa usługa
Obecnie mają między 700 a 800 milionów użytkowników, z czego około 550 – 600 milionów aktywnych. Procent botów / fałszywek jakiś tam jest, wiadomo, ale z tego co wiem walczą z tym dość skutecznie. Dziesięć procent światowej populacji to już nie jest nisza.
> łatwiej byłoby coś dobrać albo coś doradzić jakbyś podał kryteria wyboru dla systemu komentarzy
Mi też 🙂 Nie ma kryteriów, tzn. nie ma żadnych „dziwnych” czy niestandardowych. Ma się dać pisać tekst, wątkować i załączać obrazki. Fajnie byłoby też móc zamieszczać kod komputerowy. W zasadzie tyle.
> Disqus niby pozwala na lokalną wersję komentarzy…
Zgadza się – trzyma każdy komentarz w dwóch kopiach: w chmurze Disqus oraz w lokalnej bazie WordPress (w razie odinstalowania wtyczki komentarze nie giną) – przetestowane. Disqus bardzo mi się podoba od strony organizacji komentarzy oraz funkcjonalności, ale niestety odpadają ze względu na politykę prywatności. Przez kilka lat używałem klona Disqus p.t. WPDiscuz ale potem mi przeszło – głównie dlatego, że te „fajniejsze” opcje mają płatne i w pewnym momencie imprezka kosztowała mnie już ze trzy czy cztery dychy rocznie – niby niewiele, ale jednak.
> natywne komentarze działają całkiem nieźle (…), mam do natywnych komentarzy jeden zarzut – sporo spamu przychodzi. Spamerzy nauczyli się obchodzić hCaptcha i korzystają
Akismet działa wyśmienicie (i to nawet jako samodzielna wtyczka, bez pomocy JetPacka, którego nb jakiś czas temu całkiem wywaliłem bo mnie wkurzał reklamami i zbędnym śmieciem). Raz na miesiąc zaglądam w okienko Akismet w spamowe komentarze, widzę ich parę setek, tnę wszystko jak leci, koniec.
> Obecnie mają między 700 a 800 milionów użytkowników, z czego około 550 – 600 milionów aktywnych.
Z czego 400 mln to Rosja + Indie + Indonezja.
> Dziesięć procent światowej populacji to już nie jest nisza.
Piszesz po polsku, więc powinieneś w tej grupie sprawdzać popularność. Dodatkowo, spora część użytkowników ma T tylko na telefonie, a komentuje raczej z komputera.
> Akismet działa wyśmienicie […]
No tak się coraz bardziej łamię w tę stronę, choć pamiętam, że coś mi u nich nie pasowało. Wysyłanie komentarzy „od centrali” może było? Póki co podkręciłem cięcie po IP na iptables, tj. dołożyłem kolejną listę z firehol. 200k -> 350k.
> Raz na miesiąc zaglądam w okienko Akismet w spamowe komentarze, widzę ich parę setek, tnę wszystko jak leci, koniec.
Huh. A ja myślałem, że moje małe kilkadziesiąt miesięcznie to dużo. Giną na moderacji, więc problemu nie ma, ale fajnie, jakby ich nie było.
> natywne komentarze działają całkiem nieźle (…), mam do natywnych komentarzy jeden zarzut – sporo spamu przychodzi. Spamerzy nauczyli się obchodzić hCaptcha i korzystają
Aż się zacząłem zastanawiać, co u mnie ostatnio wycięło cały spam ruch :/ I tak naprawdę nic nie mam specjalnie zestawione. Po prostu wordpress z Antispam Bee za cloudflare :/ I ostatni spam komentarze w honeypad to 22 września. Jedyne co mi w tej chwili przychodzi do głowy, to przesiadka na hostigo, ale nie widzę tam nic antyspamowego na www.
Ło panie, to masz dwie warstwy ochrony. Po pierwsze sam CF blokuje boty, choć nie wiem czy robi to domyślnie, czy trzeba mu zaznaczyć. Po drugie Antispam bee to nr dwa z pluginów antyspamowych. Właśnie uruchomiłem i wydaje się robić robotę. Patrz najnowszy wpis.
CF mam na domyślnych ustawieniach od lat – więc tu nie widzę efektu.