Redukujemy do trzech zer: rozwiązanie
Prościutkie rozwiązanie prościutkiej zagadki sprzed paru dni.
Prościutkie rozwiązanie prościutkiej zagadki sprzed paru dni.
Blog znów się popsuł. Niedopsz.
Obróbka tekstu jest trudna. I nie mówię tu o składzie łamane przez poligrafię, bo to całkiem odrębny kosmos jest. Nie. Mówię o podstawowym, zwykłym tekście zapi...
O tym, jak próbowałem bawić się w Fileasa Fogga i co z tego wynikło.
Blog się popsuł.
W całkiem zapyziałym kawałku jednego z lokalnych kosmosów, w niedużej, podobnej do wielu innych, nieco już powyginanej ze starości galaktyce spiralnej, wokół ca...