Kolacja Collatza
Od czasu do czasu natrafiam w Sieci na ciekawostki matematyczne, którymi następnie torturuję swoich Czytelników. Co prawda ponieważ Czytelnicy nie są przykuci ł...
Od czasu do czasu natrafiam w Sieci na ciekawostki matematyczne, którymi następnie torturuję swoich Czytelników. Co prawda ponieważ Czytelnicy nie są przykuci ł...
Przeczytałem sobie dziś na portalu Kopalnia Wiedzy, że fizycy planują już budowę następcy Wielkiego Zderzacza Hadronów, największego obecnie instrumentu naukowe...
Wczoraj udało mi się (wreszcie) znaleźć optymalne rozwiązanie problemu z chińskimi spamerami pukającymi co cztery sekundy do drzwi mojego bloga z uprzejmym zapy...
Dawno temu zdjęcia robiło się na kliszy. Klisze były (względnie) drogie, zdjęcia nie można było podejrzeć przed wywołaniem, samo wywołanie też kosztowało - summ...
Zadziwiająca historia. W ramach przerywnika od zmywania w ostatni piątek rozmawiałem z kolegą z sąsiedniego zmywaka o liczbach pierwszych.
Jak już kiedyś być może wspomniałem, jestem kompletnym antytalentem w dziedzinach plastycznych. Nie potrafię rysować, nie odróżniam śliwki od amarantu, nie mam ...