Spowalniamy
Po raz pierwszy od dość dawna nie mam napisanych żadnych tekstów "na zapas". Przyjdzie mi pisać na bieżąco. Dziwnie jakoś, ale ponoć dużo ludzi tak robi, więc m...
Po raz pierwszy od dość dawna nie mam napisanych żadnych tekstów "na zapas". Przyjdzie mi pisać na bieżąco. Dziwnie jakoś, ale ponoć dużo ludzi tak robi, więc m...
Dziś zobaczymy czym grozi skrzyżowanie żywego człowieka z postacią z kreskówki, poszukamy punktu G, posłuchamy porady księdza, nawleczemy nitkę na ucho igielne,...
Na porządnych wakacjach nie byliśmy już z sześć lat, a może i więcej. Ponieważ niedawno obydwie szkoły naszych pociech miały tydzień wolnego, obstalowaliśmy tan...
Mam nadzieję, że znajdziesz w dzisiejszym wpisie choć odrobinę muzyki dla siebie. Stary żydowski kawał mówi, że żeby cieszyć się małym mieszkaniem w towarzystwi...
Jakiś czas temu zacząłem czytać Lema po angielsku. Głównie dlatego, że jestem wielkim (prawie dwa metry od podeszew do ciemienia!) fanem jego prozy, a trochę że...
Dziś szybki przegląd elektronicznego śmiecia, którego używam w domu na co dzień i od święta. Bloguję - najczęściej - ze stojącego pod biurkiem peceta, takiego "...